Aktywne Wpisy
Maczuga_Herkulesa18 +235
Witam Mirki, mija tydzień odkąd załadowałem sie w #kryptowaluty za 22 tysiące złotych (kupiłem 1.5 ethereum po kursie 3672$)
Widząc, że rynek mocno hamuje sprzedałem 1.5 eth po cenie 3741$ zarabiając na czysto po prowizjach ok. 93$ (370 zł) i spodziewałem sie korekty która nadeszła. Na korekcie zakupiłem 1 eth po średniej cenie 3260$, ale tej pozycji jeszcze nie zamykam bo czekam na cene eth 3700$. Aktualnie ta pozycja jest na +
Widząc, że rynek mocno hamuje sprzedałem 1.5 eth po cenie 3741$ zarabiając na czysto po prowizjach ok. 93$ (370 zł) i spodziewałem sie korekty która nadeszła. Na korekcie zakupiłem 1 eth po średniej cenie 3260$, ale tej pozycji jeszcze nie zamykam bo czekam na cene eth 3700$. Aktualnie ta pozycja jest na +
![Maczuga_Herkulesa18 - Witam Mirki, mija tydzień odkąd załadowałem sie w #kryptowaluty...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d4d158d3718d1164b2ec898713a4fe0e13ebc11ba5f72a2d153e35011bc8a1da,w150.png?author=Maczuga_Herkulesa18&auth=39cf3c484a3baf10d7a1d3005ddbca8d)
źródło: KRYPTO
Pobierz![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +300
Festiwal komentarzy psiarzy pod postem o zagryzionym przez pitbulla facecie.
Żałowanie psa, którego zastrzelono; żarty z wklejaniem swoich zdjęć z psem; oskarżanie zmarłego, że musiał sprowokować psa. To według psiarzy przecież niemożliwe żeby pies ugryzł bo jest po prostu psem.
#psiarze #dogpill #pieklomezczyzn #bekazpodludzi #chorobypsychiczne
Żałowanie psa, którego zastrzelono; żarty z wklejaniem swoich zdjęć z psem; oskarżanie zmarłego, że musiał sprowokować psa. To według psiarzy przecież niemożliwe żeby pies ugryzł bo jest po prostu psem.
#psiarze #dogpill #pieklomezczyzn #bekazpodludzi #chorobypsychiczne
![WielkiNos - Festiwal komentarzy psiarzy pod postem o zagryzionym przez pitbulla facec...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/be5448581895d9031e42f0f34e564468506d8f7d2c1ea035bc65d81af863464f,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
źródło: temp_file1504496314680040011
Pobierz
przychodzi pracownik mojego zespołu po podwyżkę, po której koszt jego pracy wyniósłby ok. 12 000 PLN'ów, dużo? mało? średnio bym powiedział. Oczywiście kierownik mówi - sorry ale pieniędzy brak. Pracownik idzie na kilka rozmów o pracę i okazuję się że kilka innych firm jest w stanie zapłacić za jego pracę tyle ile chciał, a część nawet więcej. Wraca do firmy, składa wypowiedzenie, pożegnanie, życzą mu powiedzenia. Zostaje duża dziura w zespole i mnóstwo tasków do podziału na resztę, po dwóch tygodniach w porywach do miesiąca kierownik orientuję się że nie da rady tego przerobić z tym co jest i wystawiamy ogłoszenie o pracę, przez kolejny miesiąc kierownik orientuję się że nie znajdzie pracownika, który wniesie z miejsca taką wartość jak były pracownik. Co robi kierownik? Pracę który wykonywał były pracownik outsourcuje do firmy zewnętrznej. I tu dochodzę do konkluzji, firma zewnętrza fakturuje nas 2100 za MD, po jednym kwartale okazuję się że zapłacono jej roczny budżet stawki jaką chciał były pracownik. Brak profitu. Widzę to już w drugiej firmie i nie mogę tego zrozumieć.
#korposwiat
No ale co, odmówić muszę, bo do połowy stycznia praktycznie mam wszystkie dni zajęte.
Dla pracownika stałego masz koszty stałe do końca świata, a dodatkowo jeszcze mogą dochodzić koszty za jakie korpo 'sprzedaje' swojego pracownika do poszczególnych projektów/prac.
Zatem przez pierwszy kwartał jest tak jak mówisz, ale na kolejne kwartały i kolejne lata już tego kosztu w excelu nie ma, bo outsource jest na np. 3 miechy, a później może
Jako pracownik w 2 lata zmieniłem 2 razy prace i moje wynagrodzenie wzrosło również dwukrotnie i koszt pracodawcy przebija te 12k. Wszystkie te firmy maja budżety liczone w mld euro:/
primo - gdyby koleś dostał podwyżkę zaraz przyszło by 5 kolejnych co oznacza koszty x5
secudno - podwyżka o 2k netto dla pracownika do realny koszt około 50k rocznie!!!!!! nie birrzesz pod uwagę premii od pensji, urlopu od pensji, zwolnienia od pensji, wyższych kosztów brutto itp itd, a jak pójdzie na zwolnienie to i tak trzeba za niego #!$%@?ć :D
poza tym w 99% przypadków podwyżka nie zależy od
@TwojStaryToKorniszon: to jest akurat bzdura. Ludziom żyłki pękają jak się dowiadują, że nowi z mniejszym doświadczeniem lub gorszymi wynikami zarabiają więcej (bo zmieniają się realia rynku pracowniczego i trzeba jakoś kusić nowy narybek). I swoją drogą bardzo dobrze, wymusza to na pracodawcach granie w otwarte karty. Nie robi się wtedy żadnych tajemnic odnośnie stawek.