Wpis z mikrobloga

#piwowarstwo #piwo #warzenie
mam chyba mały problem. zrobiłem piwerko z kitu. chyba niedostepny u nas w Polsce. kobieta mi na urodziny dała jakiś czas temu. marka brooklyn brew shop. zrobiłem to parę dni temu i stoi sobie w słoju bardzo ładnie ale nie pracuje. wydaje mi się, ze coś było z drożdżami (albo je zabiłem albo juz były jakies nie teges). czy mogę teraz kupic drożdże piwowarskie, rozrobić i dorzucić do środka?
dodam tylko jeszcze, że na poczatku była piana. w tym bulbulatorze jednak nie ma żadnego ruchu. na dole mam dość spory osad
  • 16
@daczka92: mogla byc gdzies indziej nieszczelnosc i dlatego w rurce nie bulkalo. Jezeli byla piana a teraz jest osad, to raczej wszystko jest w porzadku.

Mozesz w jakis sterylny sposob (wysterylizowana chochla na przyklad) pobrac troche tego, i zmierzyc cukromierzem blg, zeby sprawdzic na jakim etapie jest fermentacja. Ale generalnie to musi postac ze dwa tygodnie.
@RobaxX: jak napisałem był to kit. drożdże no name. a na 2 pierwsze nie potrafię odpowiedzieć.
@robgal519: cały chmiel z zestawu poszedł podczas gotowania.
@Malowniczys: teraz bym tak już zrobił. zobacze co z tego wyjdzie a potem robię jeszze raz (z poprawką błędów)
@kontra: nie no musiało być szczelne. to jest szklana butla z nakręconym korkiem (wszytko bardoz ciasno). piana była przez pierwsze 2 dni dość mocna, teraz
@RobaxX: gotowanie chyba z godzine było. w temp 63-68 (w pewnym etapie ponad 70 trzeba było). potem do lodowej kąpieli do 20-25 i wtedy wrzucanie drożdży z tego co pamietam. potem postawione za szafką w pokoju gdzie jest zazwyczaj koło 23 (nie mam chłodniejszego miejsca w mieszkaniu). oglądam jakie są kity do kupienia to widze że są takie płynne. tutaj był proszek który trzeba było długo gotować