Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Martwi mnie i zastanawia dlaczego z roku na rok ubywa chętnych do służby w jednostkach specjalnych. Stawiam sobie te pytania jako patriota mający dobro Ojczyzny i przyszłość Narodu za główny cel egzystencji na tym łez padole.
Jedną z możliwych odpowiedzi jest brak pewności siebie. Może wam się wydawać, że pewne rzeczy, pewne marzenia i cele są poza waszym zasięgiem.
Możecie żyć w kompleksie, który wam wmówiono. Wmówili przełożeni, współpracownicy.
Często jest tak, że ktoś mimo wyraźnego zainteresowania ową tematyką wmawia sobie, że to nie dla niego, to dla ludzi z kosmosu. A dla niego to szare życie. #dlapanato
Nigdy nie dajcie sobie wmówić, że coś jest poza waszym zasięgiem.
Może Mirki z pod znaku #wojsko mi odpowiedzą skąd taka słaba frekwencja na selekcjach i egzaminach? Zachęcam wszystkich niezdecydowanych do sięgnięcia po cele z najwyższej półki.
Powiem tak. Za was nikt nie zrobi pierwszego kroku. Nikt wam nie zdradzi sekretów ani nikt wam niczego nie "załatwi". Ale ludzie zwykle są serdeczni. Doradzą. Zmotywują.


#wojskaspecjalne #wojsko #specialforces

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@benzdriver: Do wojska przecież dalej wiele osób idzie ale po prostu w dzisiejszych czasach praktycznie każdy ma jakieś schorzenie więc po prostu osoby które nad czymś takim myślą poczytają fora i zobaczą że skoro ludzi uwalali za większe pierdoły to i ich uwalą za coś :P
  • Odpowiedz
@Asterling do wojska idzie wiele osob glownie z biedy. Po pewny zold, miche i wyro.

Znam mase normalnych, zdrowych osob ( w zasadzie 100% moich znajomych ).
Tu na wypoku jest duze zageszczenie anemikow, cherlakow i infusorii wszelakiej xD
  • Odpowiedz
PijanyTyran: Ja chciałem kiedyś pracować w służbach, ale teraz jak widzę co się o--------a w tym kraju to nie ma mowy. Jeszcze mi zabiorą na starość emeryturę bo przez jeden dzień na początku kariery pracowałem w złym miejscu albo pod dowództwem, które zostanie później okrzyknięte wrogie państwu xD

Zaakceptował: kwasnydeszcz}

  • Odpowiedz
@Asterling zgadzam sie. Najlepsi sa czesto ci z zamoznych domow. Gdzie mieli dobre warunki rozwoju ( opieka lekarska, zywienie, program rozwoju fizycznego, etc. ).
A ich nie interesuje zycie na bacznosc. Tylko kontynuowanie biznesow rodzinnych :)

Nie jest tak w 100% ale smiem twierdzic, ze czesto ma to miejsce.
  • Odpowiedz