Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jakiś czas temu miałam stres prokreacyjny. Zorientowałam się że coś jest nie tak z moim okresem. Oczywista myśl: ciąża.

Z partnerem jesteśmy zdecydowani że nie chcemy mieć dzieci, ani teraz, ani nigdy. Więc w drodze po zakup testu ciążowego zdążyłam przerobić kilka możliwych opcji, od aborcji farmakologicznej do aborcji za granicą. Zastanawiałam się skąd zdobędę receptę na środki farmakologiczne, czy oszczędności pozwolą mi na aborcję zabiegową, ogólnie czysto praktyczne rzeczy. I teraz z perspektywy czasu rozmyślam że nawet nie rozważałam opcji zachowania ciąży, rozterki w ogóle nie dotyczyły sfery emocjonalnej czy moralnej, a już napewno religijnej.

Zastanawia mnie czy jest to efekt zimnych rozważań czysto przed faktem czy może ugruntowane poglądy i zdecydowanie sprawia że nie biorę pod uwagę rzeczy które nie mają wpływu na i tak podjętą decyzję. No i jaki wpływ na proces decyzyjny ma partner.

#aborcja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com

Czy kiedyś byłaś zmuszona rozważać aborcję?

  • Tak, gdyby zaszła konieczność nie wahałbym się. 21.4% (12)
  • Tak, jednak musiałabym to przemyśleć 5.4% (3)
  • Tak, nie zrobiłabym tego bez względu na wszystko 0% (0)
  • Nie, gdyby zaszła konieczność nie wahałbym się. 23.2% (13)
  • Nie, nie zrobiłabym tego bez względu na wszystko. 33.9% (19)
  • Tak, miałam aborcję. 16.1% (9)

Oddanych głosów: 56

  • 8
@koroluk: Katarzyna Bratkowska zrobila kiedys podobna akcje. Czy sie wyskrobala - oczywiscie nie wiadomo, ale deklarowala aborcje w okresie bożonarodzeniowym. Ogolnie zdarzenie spotkalo sie z miażdzacą krytyką i niestety raczej zaszkodzilo ruchowi prochoice.