Wpis z mikrobloga

Mam intrygujące mnie pytanie do wszystkich praktyków i teoretyków #redpill:

**Jeśli wasze teorie są prawdziwe* to czemu "alf" jest tak mało?**

To proste. Skoro wg. was kobiety są rządzone przez "pierwotne instynkty", czyli lecą na silnych mężczyzn, a zasada Pareto działa i bety wychowują w większości nie swoje dzieci (a w rzeczywistości dzieci alf, z którymi kobiety zaciążyły, bo wolą "łobuzów"), to czemu nie żyjemy w społeczeństwie samych "chadów"?

Przecież z tak chętnie przywoływanej przez redsów teorii ewolucji wiemy jasno, że jeśli jakaś cecha jest preferowana (zapewnia większy sukces reprodukcyjny) to po jakimś czasie zaczyna dominować w społeczeństwie. Jeśli np. samice myszy preferują krótsze ogonki ( ͡º ͜ʖ͡º) i chętniej zachodzą w ciąże z samcami o takich ogonkach, to po kilkudziesięciu pokoleniach 90% myszy będzie miało krótkie ogonki lub nie będzie miało ich wcale.

Tak samo jeśli - wg. #redpillhandbook "wszystkie kobiety zawsze" puszczają się z alfami, czemu samce alfa sarkają, że mamy "kryzys męskości" i "prawdziwych mężczyzn" jest tak niewielu? Od dawna przecież w społeczeństwie powinny dominować cechy "alf" przekazywane z pokolenia na poko0lenie chętniej niż "bet", bo przecież bety nie ruchają, lub ruchają o wiele mniej...

Ktoś coś? ( ͡ ͜ʖ ͡)

#redpill #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #rozowepaski #tfwnogf #bolecnaboku #psychologia #ewolucja

*

  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

musimy pamiętać jeszcze o tych 20% spłodzonych przez bety i do nich się odnosiłem, oni nie mają genetyki i nawet przy dobrym wychowaniu oraz diecie i ćwiczeniach, nic z nich nie będzie.


@Rewolucjonista_przegrywu: Czyli redpill kłamie - są ludzie "skazani" na betowania, nie są w stanie nigdy (nawet za pomocą #redpillhandbook) wydźwignąć się z przegryu (a wg. gurów TRP może to zrobić każdy, jeśli ma dość woli).

człowiek nie jest zwierzęciem i nie podporządkowuje się w
  • Odpowiedz
Redpill tworzy "prawa" wg. których kobiety działają, podpierając to teorią ewolucji (specyficznie rozumianą) wg. której (co nie jest prawdą) kobiety lecą na silnych facetów. Okej, może tak jest. Ale wg. tej samej teorii ewolucji przy takim doborze naturalnym (https://pl.wikipedia.org/wiki/Dob%C3%B3r_naturalny) obecnie społeczeństwo powinno być stadem brutalnych, dominujących samców... o dobrych warunkach fizycznych (wysokich, barczystych). A nie jest.


@zagubiony_w_przestrzeni: patriarchat, pamiętasz co to jest ? to mężczyzna wybierał kobietę a nie
  • Odpowiedz
@zagubiony_w_przestrzeni: nie jestem zbyt bystry, możesz mi zadać dokładne pytanie ? nie jestem redpilowcem bo niedawno się o tym dowiedziałem ale intensywnie czytam :D bardziej orientuję się w demografii i doborze naturalnym ludzi. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@zagubiony_w_przestrzeni:

Przecież z tak chętnie przywoływanej przez redsów teorii ewolucji wiemy jasno, że jeśli jakaś cecha jest preferowana (zapewnia większy sukces reprodukcyjny) to po jakimś czasie zaczyna dominować w społeczeństwie. Jeśli np. samice myszy preferują krótsze ogonki ( ͡º ͜ʖ͡º) i chętniej zachodzą w ciąże z samcami o takich ogonkach, to po kilkudziesięciu pokoleniach 90% myszy będzie miało krótkie ogonki lub nie będzie miało ich
  • Odpowiedz
to czemu nie żyjemy w społeczeństwie samych "chadów"?


@zagubiony_w_przestrzeni: pomijając całą resztę redpillowych teorii, Twoje rozumowanie jest tutaj całkowicie błędne. Żeby jakiegoś samca nazwać dominującym, musisz mieć tło samców zdominowanych. Dlatego społeczeństwo samych samców dominujących jest z definicji niemożliwe i nie wpisuje się w dynamikę relacji w grupach.

Przykład z myszami- najbardziej atrakcyjna byłaby grupa samców z najkrótszymi (w porównaniu do reszty! ogonkami), a nie o długości ogonka mniejszej niż
  • Odpowiedz
@selflessness: Ale to tak nie działa - ewolucja i siły natury nie działają w sposób względny, tylko ciągły, bezwzględny. Nie da się "wyewoluować" w tak sterowany sposób, żeby zawsze być w najwyższym kwantylu - po prostu po jakimś czasie "średnia" dogania tych "najlepszych" - i koło się zamyka. Poczytaj o doborze naturalnym, tam jest to dobrze wyjaśnione. tak czy inaczej, cechy nie są względne (w biologii) tylko bezwzględne. Wilk-alfa na
  • Odpowiedz
@zagubiony_w_przestrzeni: A więc skoro organizm nie dostaje informacji od umysłu a to znaczy ze jest niedoskonały, człowiek nie jest tak idealny na jakiego się kieruje. Jest pytanie na ktore nie zna odpowiedzi żaden marny człowiek, czy jesteśmy sami we wszechświecie, czy obserwuje naszą prymitywną rasę jakiś wyższy byt.
  • Odpowiedz
Wilk-alfa na przykład będzie biegał z szybkością 60km/h


@zagubiony_w_przestrzeni: Wilk, alfa to będzie najszybszy wilk, a nie ten, co biega szybciej niż "Xkm/h". Ten sam wilk może być alfą w grupie wolnych wilków i betą w grupie szybkich wilków.

Nie da się "wyewoluować" w tak sterowany sposób, żeby zawsze być w najwyższym kwantylu - po prostu po jakimś czasie "średnia" dogania tych "najlepszych" - i koło się
  • Odpowiedz
@Annaroth: @Bambro: @Rewolucjonista_przegrywu: no to znowu sprzeczność w waszym postrzeganiu rzeczywistości - z jednej zachowanie i preferencje uwarunkowane tylko i wyłącznie przez geny oraz ewolucję, z drugiej "bet" i "omeg" to nie dotyczy, wychowanie wszystko rujnuje.

ale być silnym, brutalnym samcem nie jest łatwe i wymaga poświęceń - siłownia, tryb życia, nauka...


@Bambro: no nie, stereotypowy "alfa" jest nim ze względu na predyspozycje psychofizyczne.
  • Odpowiedz