Wpis z mikrobloga

@lordwiseguy_prime Chcesz powiedzieć, że prywatne firmy to tylko korpo? Że tylko lekarze lubią swoją pracę? Że tylko lekarze robią dłużej niż 8h dziennie? Że nikt poza lekarzami nie ma dyżurów po 24h? Że ktoś zmusza lekarzy do brania kilku dyżurów pod rząd?

Niech lekarze zarabiają dobrze i ok, nie mam nic przeciwko. Ale o misji, przymieraniu głodem to zwyczajnie p---------e głupoty.
  • Odpowiedz
Rezydenci źle nie mają.Jak dyzurują to juz w ogole dobrze wychodzą na miesiąc,wypłata potrafi sięgnąc 8k netto,wiec irytuje mnie ten strajk

@AfganskiRzeznik argument trochę z d--y, sprzątaczka też zarobi 8k netto jak będzie robić nadgodziny, (dyżur nie wchodzi w skład etatu). W mięsnym koło mnie płacą 3k netto sprzedawcy, nie trzeba mieć kwalifikacji. To więcej niż dostaje rezydent.
  • Odpowiedz
@NieMogeSieZarejestrowac: nie p--------y, bo ja nie jestem lekarzem. Ale mam przyjaciół lekarzy. Moja dziewczyna niedługo będzie lekarzem. I uwierz mi, o tej misji już za 10 lat pewnie nie usłyszysz ani słowa, bo właśnie takie nastawienie ludzi - połączone z odgórnym zohydzeniem zawodu przez starców zajmujących po 3 etaty i nie chcących się dzielić wiedzą - młodzi lekarze po prostu będą pracować. Bez pasji i bez powołania.
  • Odpowiedz
no to sobie drukuj, ch*j mnie to interesuje. W dupie mam takich aroganckich internetowych trolli, którzy uważają, że posiedli wszelką możliwą wiedzę.

każdy kto przeczytał ich program i jest na tyle inteligentny, żeby go przemyśleć, raczej powinien sięz nimi zrobić.


@lordwiseguy_prime: wyglada na to ze masz w dupie samego siebie xD
  • Odpowiedz
@ravau: Tak ku*wa, porownoj 80 m2 położonej glazury do ratowania czyjegoś zycia. Zacznij sie uczyć nazw chorób po ukrainsku i bialorusku, bo nasi młodzi lekarze w końcu s-------a z kraju a Ciebie bedzie leczyl jakiś Vasilji z uniwersytetu w Doniecku. Bańki ci postawi jak będziesz miał zawal.
  • Odpowiedz
@lordwiseguy_prime: Po prostu lekarze grają na emocjach i wyolbrzymiają rolę studiów (tak jakby to były jedyne trudne studia), misji, powołania i innych patetycznych rzeczy. Co gorsza, deprecjonuje się wartość innych zawodów, bo w końcu oni "ratują życie".
Zmiany systemowe popieram, zresztą tak jak i podwyżki, bo wiem, że są trybami w z------j maszynie, ale dużo widzę manipulacji m.in we wpisach na mirko (m.in o dyżurach), co mi się po prostu
  • Odpowiedz
mam dosc tych durnych memow na zamowienie, tudziez sa dzielem pozytecznych idiotow.

LEKARZE-REZYDENCI, PROSZE, UCZCIE SIE JEZYKOW I S-----------E Z TEGO K--------A RAZ DWA. MOZE JAK CO NIEKTORZY POZDYCHAJA W POCZEKALNI ALBO BEDA MIELI WIZYTE ZA 10 LAT, TO PRZEJRZA NA OCZY
  • Odpowiedz
@Ferrytyczny: LOL, myślisz że kogoś przejmuje jeśli nie uda się uratować twojego czy twoich bliskich życia? Wiesz co to rutyna? Przychodzisz do pracy i klepiesz kod, przychodzisz do pracy i układasz glazurę... zjebiesz kod, to trudno się poprawi, albo następnym razem coś zmienisz, zjebiesz glazurę trudno, naprawisz, wyciągniesz wnioski, nie będziesz rozpamiętywał, umrze któraś z rzędu ofiarą na stole operacyjnym? Trudno, po pracy idziesz na squasha że znajomym bo byliście
  • Odpowiedz
@ravau: Tak, i Ty siedzisz w glowie KAZDEGO lekarza i wiesz, że WSZYSCY tacy są. Rutynowi, znieczuleni. Nawet jeżeli wpadają w rutynę to starają się wykonywać swoją prace poprawnie, bo mają świadomość, że na szali leży życie/zdrowie człowieka a nie krzywo położone płytki w łazience.
  • Odpowiedz
@Ferrytyczny: nie siedzę w głowie każdego, ale miałem zaszczyt coś robić u pewnego w domu i wiem jak się zachowywał po pracy... Ja jak pies sąsiadów który latał po okolicy, taki typowy kundelek, co to metoda ogonem na każdego, dowiedziałem się że umarł, byłem przejęty że dwa dni... Lekarz po zgonie pacjenta idzie z uśmiechem po pracy z synem w piłkę pograć, a wieczorem grill. ;] Gdyby miał się przejmować
  • Odpowiedz
@ravau: No to czego w końcu chcesz od tych lekarzy? Zeby każdy zgon oplakiwali przez tydzień i nie wychodzili z depresji czy zeby podchodzili profesjonalnie, robili to co robią najlepiej jak potrafią a po pracy potrafili sie odciąć i zyc? "mialem zaszczyt cos robic u pewnego w domu... " glazura?
  • Odpowiedz
@pawel_niki: żołdu się nie zwraca. Podchorążowie w przypadku zwolnienia ze szkoły oficerskiej czy też ich rezygnacji muszą zwrócić koszty o których była mowa, bez żołdu. Żołd jest związany z tym że już na szkole ma stopnie wojskowe, jest skoszarowany i w razie konfliktu zbrojnego nie powie: "haha a ja jeszcze nie skończyłem szkoły i nie jestem zawodowym więc nara" tylko będzie, przysłowiowo w tym momencie, wysłany na front, czyli mniej
  • Odpowiedz