Wpis z mikrobloga

Chciałem kupić spodnie jeansowe, wchodzę do sklepu i od razu babka do mnie czy może w czymś pomóc, no to mówię spodnie chce tylko nie drogie a ta od razu 10 par mi wyciągnęła. Mówię, że ciemne mają być zamek błyskawiczny ma być i bez tej #!$%@? lajkry czy jak to sie tam pisze to ta do mnie że takich nie mają a na półkach ze 50 różnych par... wchodzę do House'a pierwsze z brzegu spodnie kupiłem bo trafiłem na takie jakie chciałem... i wspomnę, że w poprzednim sklepie spodnie nie schodziły poniżej 200, które przymierzałem...
  • 96
  • Odpowiedz
@mlodyfubu: Ja nie chodze po galeriach bo tam jest tak ostre światło, że jak spojrze w lustro to widze wszystkie swoje syfy na ryju. Mami mi kupuje spodnie, wie jakie mają być odpowiednie na kawalera.
  • Odpowiedz
@mlodyfubu: tylko że kupiłeś też z lajkrą czy jak tam- obecnie na polskim rynku czysty jeans sprzedaje tylko Lee Wrangler- i 200 zł to na pasek se możesz wydać co najwyżej xD
  • Odpowiedz
@mlodyfubu: dlaczego- ja za dobre nieraz daję 600-900- chcesz dobrych zajebistych spodni to płać. Tak prawda- co ty #!$%@? w RPGi nigdy nie grałeś?
Nie nie zarabiam cebulionów.
  • Odpowiedz
@mlodyfubu: To chyba nigdy normalnych spodni- nie markowych nie miałeś- kolego dobre spodnie to się kupuje albo z craftu albo po nie jedzie, albo zamawia- a "salony i ,marki" są dla biednych intelektualnie ludzi i debili i żebroli, albo tępych snobów
  • Odpowiedz
  • 35
@WidarX po prostu nie kupuje droższych spodni jak 100-150zł bo dla mnie to jest wyrzucenie pieniedzy w błoto :) i kończymy na dzisiaj tą dyskusję. Możemy do niej wrócić na jutrzejszej nocnej :)
  • Odpowiedz
@mlodyfubu: na jutrzejszej nocnej to ja kolego na następny tydzień ma inne pilne plany, a dwa to nie wyrzucanie w błoto tylko inwestycja, zgodna z teorią obówniczej nierówności społecznej Sir Samuela Vimesa.
  • Odpowiedz