Wpis z mikrobloga

1. jest różnica, na takim Virtualbox słabo to działa, ale vmware czy hyper-v idealnie.
2. ale nie tylko o łącze chodzi. SSH szyfruje dane w locie, NFS nie, więc po LAN gdzie nie zależy za bardzo na bezpieczeństwie NFS jest o wiele lepszy i taki NFS normalnie montujesz w FSTAB i leci pełnym łączem jak zawyły dysk z prędkością łącza bez obciążania CPU