Wpis z mikrobloga

Mircy, mam własnie za sobą jeden z tych najtrudniejszych dni w życiu człowieka... (,)
W tej oto niemałej paczce, po raz ostatni trzymam swoje największe i spełnione marzenie z dzieciństwa. Trzymam kogoś kto wyleczył mnie z paskudnej alergii, trzymam kogoś kto zawsze był moją pociechą i kogoś z kim razem dorastałem. Swojego największego przyjaciela, który trwał przy mnie aż 18 lat - swojego kota. Kociaka z którym byłem szczególnie związany, dedykując mu nawet filmy i chwaląc się nim w internecie. Czy wręczając rodzicom jako wigilijny prezent jego olbrzymie zdjęcie do domu. Dziś niestety jego ostatni dzień dobiegł końca. Najgorsze uczucie.

#koty #zwierzeta #smierc #oswiadczenie
Bunch - Mircy, mam własnie za sobą jeden z tych najtrudniejszych dni w życiu człowiek...

źródło: comment_G80bXOvvBneDwzGmYbk9yIeQgZtxLQli.jpg

Pobierz
  • 96
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ciasteczkowy_monster: e tam, każdy cierpienie okazuje inaczej i inaczej radzi sobie ze stratą. Może temu mirkowi jest lepiej zrobić takie zdjęcie? Może chce mieć pamiątkę z ostatniego dnia? Może cokolwiek co mu pomoże?
@Bunch: Pamiętam to foto jak wrzuciłeś jakiś czas temu :3
Trzym się. Znam ten uczuć bo dużo kotów już miałam, mniej lub bardziej zdrowych i #!$%@? zawsze ale to zawsze ryk ten sam ;;
  • Odpowiedz
  • 0
To, że coś jest legalne lub nie, nie oznacza równoczesnie, że jest to przepis dobry, właściwy. Możecie zacząć minusować...


Nie możemy, jesteśmy na mirko..

  • Odpowiedz
  • 6
@Bunch: trzymaj się! Mój kot ma 13 lat, niestety pomału się starzeje, ale wiem co to znaczy przyjaźń z kotem. Niewiele rzeczy martwi mnie jak to, że coś mogłoby się mu stać. Jestem teraz na emigracji i tęsknię za nim. Jak ktoś nie miał zwierzaka to tego nie zrozumie. Trzymaj się stary, za jakiś czas znajdzie się jakaś przybłęda, która będzie potrzebowała domu i miłości :)

I olej tych co
  • Odpowiedz
@Bunch bardzo Ci współczuję mirku. Swojego pieska też pochowałam na "swojej ziemii", olej przepisy.
Z czasem pogodzisz się że stratą.
Pozdrawiam Ciebie mocno i rozumiem przez co przechodzisz
  • Odpowiedz
@Bunch: Nasz kot miał 20 lat jak zdechł. W pewnym momencie był też ładnie spasiony jak Twój na tym drugim zdjęciu. Pod koniec to już taki zasuszony staruszek był ale praktycznie do końca lubił się pobawił jeszcze i poganiać za sznureczkiem czy piłeczką. Przykro bo to członek rodziny jakby nie patrzeć. U siebie mam nowego skubańca, bez kota w domu smutno i pusto.
  • Odpowiedz
@Bunch: Tak jak mówią wyżej - nie przejmuj się już debilnymi komciami i opłakuj.
Jestem 'przy Tobie' w Internetach już dłuższy czas i nawet z tego powodu empatia x2. Trzymaj się ciepło.
  • Odpowiedz
@Bunch: Moje kondolencje. Ja też niedawno straciłem kota. Dla wszystkich był jak członek rodziny. Najgorzej znieśli to rodzice, szczególnie tata. Tatę kot uratował właściwie od całkowitej zapaści w depresji do czasu aż zaczął terapię u lekarza. Mimo iż nie należę do osób, które są emocjonalne to uroniłem kilka łez po nim i rozumiem twój ból i chęć napisania o tym gdziekolwiek. Często ludzie tego nie rozumieją pisząc "hej to tylko
  • Odpowiedz
naprawdę kochałeś tego kota a #!$%@? pozujesz do fotki z jego zwłokami w pudełku? To tak jakbym sobie zrobił foto przy trumnie mojej babci. Trochę creepy


@ciasteczkowy_monster: nie zrozumiesz tego prosty czlowieku bez uczuc, nie pozuje, zrobil zdjecie dla podkreslenia powagi i szacunku dla tego zwierzecia, ktore dalo mu tyle radosci, byc moze wiecej niz niejeden czlowiek, ps. sam masz kota w avku ciekawe dlaczego?
  • Odpowiedz
@Bunch: przykre, sam wielokrotnie tracilem zwierzeta i wiem jaki to bol ( ͡° ʖ̯ ͡°) mimo, ze jeszcze zadne nie bylo ze mna przez az tak dlugi okres (najdluzej 12 lat - tez kot - odszedl 10 mies temu)
trzymaj sie
  • Odpowiedz