Wpis z mikrobloga

Potrzebuję waszej pomocy odnośnie problemów z namierzeniem telefonu przy poszukiwaniach zaginionego Adama (https://www.wykop.pl/link/3944951/zaginal-17-letni-adam-widzieliscie-go-pomozcie-w-poszukiwaniach/ ), dlatego wołam #gsm #telefony #android #lokalizacja #lte #policja #siecikomorkowe

A mianowicie Policja do tej pory nie namierzyła jego telefonu komórkowego, a namierza go od piątku wieczorem.
Telefon to Samsung Galaxy J3, telefon na kartę (sieć Plus).
Z tego co się zorientowałem, to wg funkcjonariusza problem z namierzeniem jest przez to, że:
- telefon jest na kartę
- telefon działał w trybie LTE (co wg niego daje lokalizację do 200 km, czyli żadną)
Piszę w trybie przeszłym, bo telefon wyłączył się wczoraj wieczorem (prawdopodobnie padła bateria) - nienamierzony.

W związku z tym pytania:

1. Czy to co powiedział rzeczywiście może być problemem?
Zawsze wydawało mi się, że można było telefon namierzyć na podstawie btsów. Na szukany telefon dzwoniliśmy (był normalny sygnał), smsy dochodziły (raporty: doręczono). I to czy jest na kartę, czy na abonament nie powinno mieć wg mnie znaczenia.

2. Jak wygląda takie namierzanie? Policja składa wniosek, a sieć podaje lokalizację? Czy daje jakieś inne dane, a policja wyciąga wnioski (i lokalizację)?

3. Czy jeżeli poszukiwany przekroczył granicę państwa - dałoby się to określić lokalizacją, że jest roaming?

4. Czy na wniosek policji sieć powinna udostępnić biliingi i/lub tresci smsów telefonu?

5. Mi to wygląda na błąd w procedurach/komunikacji pomiedzy policją, a siecią, w związku z tym coraz poważniej zastanawiam się nad złożeniem do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestepstwa, ponieważ przez opieszałość i brak współpracy zagrożone jest życie i zdrowie dziecka.
Może ktoś kojarzy przepisy/ustawy/paragrafy określające taką współpracę?

ps. wygląda na to, że konfiguracja telefonu byłaby idealna dla terrorystów - nie do namierzenia...
  • 18
@mirkoczan: możesz się śmiać, ale naprawdę myślałem, że może.. Wręcz wydawało mi się to proste i oczywiste.
Co w momencie, jeżeli przy tym telefonie byłaby bomba? też by mówili że sorry, nie można namierzyć?
@WojTech80: gwoli jasności jak adrian sitko czy inny debil #!$%@? coś na gołą klatę to nie namierzają go przez BTSy, tylko sprawdzają że numer jest zarejestrowany na adriana i jadą złożyć mu wizytę w domu
@WojTech80: szkoda że padł, szkoda że tyle dzwoniliście. Możnaby próbować wejść na konto google przez jego komputer i tak próbować namierzyć urządzenie. Jeśli miał cały czas aktywny pakiet to z konta google da się znaleźć. Da się też ustalić timeline jeśli wcześniej używał nawigacji. Do tego konto internetowe u operatora - play daje bilingi na bieżąco. Wystarczy te kilka haseł, mogą być np. Już zalogowane albo zapisane w przeglądarce. Gorzej jak
@jerzalke: i tak telefon długo wytrzymał. Na początku było, potem sprawdzaliśmy już tylko smsami i raportami.
Konto google próbowaliśmy - nie udało się znaleźć powiązanego z telefonem (musiał mieć osobne). Nie było zapisanych haseł w przeglądarkach. Telefon bodajże był zarejestrowany na niego.