[julianna_cebulanna]

Postanowiliśmy z niebieskim odświeżyć sobie #seaquest. #gimbynieznajo, ale my owszem, bo dzieciństwo i naszła mnie taka refleksja. W serialu w roku 2018 istnieje coś takiego, jak United Earth Oceans Organization, która zajmuje się zaprowadzaniem ładu i pokoju w oceanach.

Dziwię się, że do tej pory, nic takiego nie istnieje i zastanawiam się, dlaczego? #elonmusk zamierza wysłać ludzi na Marsa, a nasza własna planeta, do tej pory, skrywa w sobie bardzo dużo tajemnic. Jakie przeszkody techniczne stoją na drodze do eksploracji oceanów i co sprawia, że łatwiej nam snuć marzenia o kolonizacji układu słonecznego, niż odkrywaniu naszej własnej Ziemi?

Piszę posta patrząc na gorące, w których pierwszy post dotyczy rozdajo fioletowego dildo. Bardzo miło, aż sobie zaplusowałam xD

#pytanie #kiciochpyta #fizyka #biologia

[p.....e]

@julianna_cebulanna: beniz na priw?

[ImperiumCienia]

@julianna_cebulanna: Pamiętam Seaquesta :)

[houk]

@julianna_cebulanna: Odkryć oceany, hmm. Niby jest tam możliwa kasa do zarobienia, tak samo jak w kosmosie. Natomiast z perspektywy przetrwania ludzkości jako gatunku eksploracja kosmosu jest ważniejsza. Być może dlatego kosmos ma priorytet, poza tym jest bardziej emocjonujący moim zdaniem.
Też lubie seaquest, miał swój klimat.

[avible]

@julianna_cebulanna: Kiedyś czytalem artykuł, jak wrócę do domu to postaram się znaleźć, tłumaczący dlaczego łatwiej jest nam eksplorować kosmos i go kolonizować niż odkrywać oceany. Głównie chodziło o ciśnienie, temperaturę i coś jeszcze ale nie pamietam dokładnie. Postaram się znaleźć i Ci podesłać.

[avible]

@julianna_cebulanna: https://www.forbes.com/sites/quora/2013/01/31/why-dont-we-spend-more-on-exploring-the-oceans-rather-than-on-space-exploration/?s=trending#5e30dc372ed3

[Sphenisciformes]

@julianna_cebulanna: Przede wszystkim przez powierzchnię oceanów, głębokość, zasolenie i ciśnienie. Występują ogromne problemy techniczne w eksploracji oceanów, problemy prawne, finansowe oraz kwestie związane z ochroną środowiska. Na razie póki co pozostają sonary, echosondy, sondowania sejsmiczne, badania magnetometryczne i grawimetryczne, czy pobieranie próbek za pomocą metod dragowania, poboru rdzeni, systemów hydraulicznych oraz autonomicznych pojazdów podwodnych. Wszelki sprzęt badawczy psuje się raz dwa, szczególnie zanurzony w Oceanie Arktycznym/Południowym, na statkach wszystko jest dublowane,