Wpis z mikrobloga

#rozkminy #depresja #samobojstwo #zwiazki #psychologia

Może to zabrzmieć dziwnie ale podziwiam pewnego samobójcę. Pewien facet (chyba ze 25 lat) powiesił się bo jego była dziewczyna rzuciła go dla innego, aczkolwiek nie do końca wiem jak to było, czy najpierw zerwali i potem dopiero ona poznała drugiego. Ale nie o to chodzi - czyli on był w niej zakochany po uszy, ok niby nic tylko... w końcu ją zobaczyłem, rany grubaska i brzydka. W optymalnej ocenie można by dać 4/10. Niesamowite że uwziął się na tą jedną i bez niej nie mógł żyć.

Ja tymczasem na luzie, jak nie ta to trudno, chwilę posmęcę, popłaczę, podołuję się i jedziemy dalej. Nie ma kobiet niezastąpionych. Czyżby takie zróżnicowanie stopnia emocjonalności wśród ludzi?
  • 6