Wpis z mikrobloga

Jak to jest że wszystkie rekruterki chcą rozmawiać w godzinach w których normalni ludzie pracują? Rozmowę telefoniczną to jeszcze przeboleję jeśli będzie z góry umówiona ale kto do cholery ma czas na rozmowę na Skype w tygodniu o 12? Studenci i bezrobotni? Nie dziwię się że firmy narzekają na poziom kandydatów jeśli nie idą na rękę ludziom którzy pracują.

#pracait #rekrutacja #linkedin
  • 17
  • Odpowiedz
@plushy: może dlatego, że też wtedy pracują.
jeśli komuś zależy na zmianie pracy, to normalne, że bierze sobie wolne, pójdzie na przerwę, czy tam inaczej zadba o wolny czas wtedy, kiedy ma rozmowę.

  • Odpowiedz
@Adriian321, @Theia: Mogę się umówić do lekarza czy dentysty prywatnie na 19 czy 20, większe sklepy są otwarte do 21 czy 22 a knajpy do późnej nocy. Bo wtedy jest na to zapotrzebowanie. Więc czemu rekruterzy uparcie się trzymają godzin 8-16 choć większości kandydatów to nie odpowiada? Rekruterzy spokojnie mogliby pracować 12-20.
  • Odpowiedz
@panczekolady: Wyjść z pracy, pojechać do domu, odbyć pół godzinną rozmowę na Skype i wrócić? No, dość ciężko biorąc pod uwagę że to im na mnie zależy a nie mi na nich.
  • Odpowiedz
jeśli komuś zależy na zmianie pracy, to normalne, że bierze sobie wolne, pójdzie na przerwę, czy tam inaczej zadba o wolny czas wtedy,


@Theia: i dowie się na rozmowie, że mogą mu zaproponować mniej niż zarabia obecnie bo przez telefon nie poinformują o widełkach przez telefon...rekrutacje, hr i wszystko to to duży rak
  • Odpowiedz
@WuDwaKa: @plushy: @Firel: @czlapka: co tu się w ogóle stało w tym wpisie XD zachowujecie się, jakbyście codziennie mieli tę rozmowę o 12 i wcale nie chcieli zmienić pracy. jak chcesz zmienić pracę to rekrutacji nie traktujesz jako marnowanie czasu tylko właśnie siedzenie w starej pracy traktujesz jako marnowanie czasu XD
co za czasy. wszyscy mają się do mnie dostosować, bo mi tak wygodnie. w dupach się poprzewracało
  • Odpowiedz
@Theia no ja akurat w tym roku wykorzystałem z 8 dni wolnych na rozmowy kwalifikacyjne z czego połowa była totalna strata czasu właśnie, i w moich przypadkach to rekruterki były rozszczeniowe typu dzwoni o 10 rano czy będę mieć godzinę czasu dziś o 15. A jak mówię no ze średnio bo w pracy jestem to prawie że pretensje
  • Odpowiedz
@Theia: Dostaję kilka ofert tygodniowo i to bez włączonego trybu szukania pracy na linkedin, tak, bez problemu mógłbym codziennie mieć rozmowę z inną firmą przez kilka najbliższych tygodni.
  • Odpowiedz
@plushy: dobra, tagi XD w IT jest o tyle łatwo, że jak nie napiszą stawki, czy tam najważniejszych informacji, to po prostu olewasz i tyle. to nie jest normalne dowiadywać się o stawce pod koniec rozmowy, zawsze masz widełki w ofercie.
  • Odpowiedz