Wpis z mikrobloga

Mirki co tu się stao to ja nawet nie XD

Pamiętacie takiego słodkiego profesora bodajże z PWru który był bezlitosny w uwalaniu studentów a z wyglądu przypominał podchmielonego Gandalfa Szarego?
To jest pikuś ( ͡ ͜ʖ ͡)
U nas na #politechnika w ramach kampanii wrześniowej ponad połowa drugiego roku podchodziła do poprawy przedmiotu Podstawy Konstrukcji Maszyn I
W skrócie
Na 4 semestrze mamy PKM I a na semestrze V PKM II. Oba całkowicie różnią się materiałami bo na PKM 1 mamy proste zadania z obliczania naprężeń w nitach, spawach, cięgnach i śrubach, jakieś hipotezy Hubera itp itd.
Na 5 semestrze PKM II sa przekładnie, wały, koła zębate. Trochę bardziej skomplikowane obliczenia projektowe.

No i ci studenci przychodzą sobie dzisiaj na poprawę, w miarę pewni siebie ponieważ zadania są z roku na rok takie same i czasami nawet dane w zadaniach obliczeniowych się nie zmieniają.

Siadają, profesora nie ma ale przekazał pendrive z ppt zaliczenia doktorantom więc wszystko giciu.

Aż tu nagle pierwsze zadanie..


Jaka żenada XD Ludzie autentycznie nie wiedzieli jak mają na imię, a większość myślała że wszystko jest si kala fąą bo może najzwyczajnie profesor ich zaskoczył zadaniami, że ten materiał był ( skąd oni ku*wa mogli wiedzieć jak na wykłady nie chodzili XD) no i że najzwyczajniej zadania zmienił. No i tak wszyscy siedzą te 45 minut, nikt nic nie piszę, rozmawiać nie można bo inaczej wypad z sali wykładowej.

Wychodzą, zastanawiają się co się wydarzyło się, a najlepsze jest to że jak niektórzy poszli do profesora spytać się czy czasem nie zaszła pomyłka to on do nich :


Najlepsze jest to że ten profesorek jest serio niepoważny, a doktoranci nic nie mogli zrobić bo facet jest kierownikiem katedry teoretycznie nie do ruszenia więc top kek.

Jak tak sobie pomyśleć to serio czasami lepiej iść te doły kopać jak to rodzice przestrzegali że ,,hurr durr bez studiów nie ma przyszłości", bo jak ma taki jeden z drugim iśc na te studia techniczne i być soczyście opluty i poniżony to aż smutno się robi.

Wołam @szczepaniak69 bo może coś opowie o tym gościu ciekawszego( ͡º ͜ʖ͡º)

#heheszki #studbaza #rakcontent ##!$%@? oraz mocno #przegryw
Pobierz Lorance - Mirki co tu się stao to ja nawet nie XD 

Pamiętacie takiego słodkiego pr...
źródło: comment_tK81NJvdNDY1xJkLPciIlPRCtzdUagwZ.jpg
  • 84
@Lorance u mnie na egzaminie koncowym z jezyka angielskiego technicznego sala byla podzielona na 4 grupy ABCD. Byl to egzamin na poziomie B2 ale dziwnym przypadkiem jedna grupa (akurat moja) dostala egzamin na poziomie C1. I co zrobisz jak nic nie zrobisz... smiali nam sie wrecz w oczy ze poprawimy sobie we wrzesniu. I ze zaszla pomylka to nie byly prywatne odczucia zeby nie bylo..
@Lorance: mogłeś nazwisko profesora zakryć, bo kumaci wiedzą o którą polibudę chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja akurat z nim mam dobre wspomnienia, trochę ponarzekał na nas, na ludzi i w ogóle na cały świat, ale zadania na zaliczeniu dał proste i bez problemów można było 4.0 wyciągnąć.
@Lorance: @1984: @timorex: @mor3nko: @50HerbatGreya: Jak to jest, że ja studiując informatykę na prowincjonalnej, delikatnie mówiąc mocno średniej uczelni jedyne 'problemy' jakie miałem to kartkówki trwające równo 3.5 minuty bo 'jak panowie umieją to w tym czasie zdążą", oczywiście mało komu się ta sztuka udawała czy spóźnienie prowadzącego na egzamin 1.5h bo dopinał x-lecie wydziału i się nie wyrobił.
@ortofosforan: Polibuda Wroclawska, ktora jednak gdzies tam w kraju sie liczy ma dramatycznie duza losowosc. Nie dziala Ci komputer ktory powinien przygotowac wykladowca? Hehe nie zdal pan. Wszystko zalezy od widzimisię wykladowcy.

A na prywatnych uczelniach Ci wykladowcy zmieniaja podejscie bo nie moga robic co chca. Oczywiście poziom nauczania jest zenujacy ale chociaz nie denerwuje Cie jakis pajac ktory sam sobie wymysla reguly ktore na bierzaco zmienia.
@MaddoxX1911: Wyżej wyżej się może różnie skończyć. Kolega mojego brata wyczaił na studiach, że jakiś wykładowca bierze niemałe pieniądze za zajęcia, które w ogóle się nie odbywają. Poinformował o tym dziekana, tylko że nie wiedział, że dziekan i rzeczony profesor to najlepsze ziomki XD #!$%@? go, potem się z nimi procesował, ale z tego, co pamiętam, to nic nie wskórał.