Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Po 12 latach związku, w tym 6 latach małżeństwa żona postanowiła przyprawić mi rogi. Facet okazał się w porządku, bo po 2 miesiącach spotkań wyczaił, że ona jest mężatką i się ze mną skontaktował. No i zgadnijcie kogo głupia rura zastanie dzisiaj u niego w mieszkaniu


Mam stresa jak cholera, bo szykuje się sroga imba i rewolucja w moim życiu. Dobrze przynajmniej, że żadnych intercyz nie było, a mieszkanie jest w całości moje. Życzcie mi powodzenia ( ͡º ͜ʖ͡º)

#zwiazki #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 268
Nie rozumiem twojej ex. Daje dupy na lewo jakiemuś typowi a jak wychodzi na jaw to wielce poszkodowana, załamana i do pracy nie chodzi.


@Myszon27: Z jednej strony euforia przy spotkaniu z bolcem, a z drugiej strony taki zimny prysznic. Wiesz, ja myślę, że ona doskonale rozumie co zrobiłą i kogo straciła, stąd ten jej brak aktywności i problem z powrotem do życia.
Pewnie bym jej współczuł i zachęcał OPa do
@whatadata: @Pan-K: widze, ze dostalam sie po miedzy wrony i mam krakac jak i one ..niestety kochani, zdrada, porazka w zwiazku czy malzenstwie jest porazka obu stron..nie jestem psychologem zeby udzieladz rad, tylko powiedzcie sami ze jesli sie naprawde cos zlego wydzrzylo, doszlo do tej zdrady... czy wypada trzepac te piane publicznie, obrzucac sie blotem a przeciez ...kiedys sobie mowili.... kocham cie...dziekue za dyskusje ..dobranoc