Wpis z mikrobloga

Szkoci też chodzą w sukienkach i jakoś normalnie wyglądają.


@steven44: w takim razie zgadzasz się ze mną, że nie ubiór czyni człowieka i spokojnie możemy uznać, że ten temat jest bezsensu.
  • Odpowiedz
@Xianist:

nie ubiór czyni człowieka


i dlatego właśnie jeśli kiedyś pójdzie kupić sobie mercedesa, BMW lub inną markę premium, to może zdarzyć się że będzie cię obsługiwał zglolony na łyso, wytatuowany na skroniach Mati w dresach unebanych cementem. A kierownikiem salonu będzie jeden z panów że zdjęcia xDDDDDDDDDDDFDF
  • Odpowiedz
@jokasty Nie rozumiem dlaczego narzucam nam się akceptację takiej brzydoty a jednocześnie podważa się nasze przekonania światopoglądowe jednocześnie nazywając to "tolerancją" . Takie strojenie się nie jest normalne,
a tym bardziej nie jest normalne atakowanie ludzi którzy też tak samo uważają
  • Odpowiedz
@jokasty ja bym powiedziała "to sa drag queen, czyli panowie których hobby jest udawanie kobiet. Nie różnią się niczym od znanych piosenkarzy, ponieważ większość z nich jest artystami scenicznymi i to jest ich zawód".

co w tym takiego strasznego? :D
  • Odpowiedz
Nie mam pojęcia co miałbym powiedzieć swojemu dziecku gdyby zapytało kto to jest i dlaczego tak wygląda.


@jokasty: Dobrze, zakażmy wszystkich zjawisk, których nie potrafisz nazwać niewulgarnymi słowami zrozumiałymi przez dziecko.
Ale mnie w-----a takie podejście, hurr durr, brzydkie więc lepiej żeby tego nie było. Nie to co na przykład stara dobra p-----c domowa czy alkoholizm, tego nie widać to nie trzeba nikomu tłumaczyć. Ale facet w peruce? Który w
  • Odpowiedz
Nie mam pojęcia co miałbym powiedzieć swojemu dziecku gdyby zapytało kto to jest i dlaczego tak wygląda.


@jokasty: Ktoś nie może sobie robić czegoś co mu się podoba bo ty nie możesz pogadać ze swoim dzieckiem przez 30 sekund? Czemu to że nie potrafisz się wysłowić ma być problemem kogoś innego?
Greg36 - > Nie mam pojęcia co miałbym powiedzieć swojemu dziecku gdyby zapytało kto t...
  • Odpowiedz
To tylko świadczy o tym, że nie powinieneś mieć dzieci. Ten argument jest całkowicie bezsensowny i wyciągnięty z d--y w celu zagrania na emocjach. Jako rodzic twoim j-----m obowiązkiem jest wytłumaczyć mu rzeczy. Czy chcesz tego czy nie twoje hipotetyczne dziecko zobaczy w swoim życiu wiele p--------h rzeczy. No chyba, że zamierzasz je trzymać w piwnicy.
  • Odpowiedz