Wpis z mikrobloga

Mam problem z teściami.
Z różowym kupiliśmy mieszkanie za 140 tys. zł za gotówkę.
Po połowie czyli po 70 tys zł dołożyli do mieszkania moi rodzice i teście, czyli koszt mieszkania rozdzielil się tak jakby na dwie rodziny - moją i mojej partnerki.
Tylko że teraz po jakimś czasie jak juz mieszkamy to teście walą teksty że "Dołożyliśmy połowę gotówki więc musicie robić w mieszkaniu tak jak wam powiemy" albo "Jak coś wam nie pasuje to sprzedamy mieszkanie i oddacie nam kasę".

Moi rodzice natomiast nic nie mówią i się nie wtracaja. Jedynie co mi powiedzieli że dorośli jesteśmy i róbmy co chcemy. Nawet tata mówił że możemy w przyszłości sprzedać mieszkanie i jak będziemy mieli jakieś swoje pieniądze to kupić inne lub dom postawić.
Teścią pewnie będę musial oddać połowę xd

Kurde skąd biorą się tacy ludzie?
A w akcie notarialnym jestem wpisany tylko ja z różowym. Pieniądze dostaliśmy tak jakby osobno - ja od swoich rodziców jako darowizna a ona od swoich.

Co robić. Mirko pomóż.

#mieszkanie #rodzina #firstworldproblems #pomocy #pytanie #tescie
  • 63
@skateboy137: Weźcie kredyt i ich spłaćcie - nie ma co się z #!$%@? zadawać. A tym bardziej ich olać bo jednak rezygnujecie wtedy z rodziny już na zawsze a nie warto. Różni ludzie są i oni pewnie przyzwyczajeni córeczkę prowadzić za rękę, nie rozumieją sytuacji. Oddajcie im kasę, wyjaśnijcie spokojnie bez złości powód. Oni może zrozumieją błąd a wy będziecie mieli spokój. Dla twoich rodziców to była może średnia kwota a
@skateboy137 #!$%@? nie mogę, ile wy macie lat? Mieszkanie jest wasze i #!$%@?. A twoja kobieta co na to? Jeśli w nawet najmniejszym stopniu popiera swoich rodziców w tej sprawie, to masz #!$%@? życie. A jeśli się z nimi nie zgadza, to ona ma ich postawić do pionu i tyle.
@skateboy137: A co masz robić, ignoruj i róbcie jak chcecie, nie tłumaczcie się, na akcie jesteście wy, więc technicznie mogą was cmoknąć.
To jest najlepsze, absolutnie nic nie mówić, robić jak wam się podoba, niech się gotują janusze.
Dlatego jak robiliśmy z rozowa mieszkanie (50k remont + wypo) to mówiłem że choćbym miał robić to rok czy 2 dłużej to nie wezmę ani grosza od moich czy jej rodziców. Wolałem nie dawać potem nikomu powodu do wypominania. Koniec końców I tak różowa dostała na meble do kuchni aby było sprawiedliwie bo jej siostrze też dali gotówkę na meble do kuchni. Na szczęście nie ma z tym problemów. Tobie proponuje zrobić
@skateboy137: a ja nie rozumiem jednej rzeczy... Jak można dopuścić do tego, że rodzice kupili Wam mieszkanie... #!$%@?, weźcie kredyt i wszystko co macie zawdzięczajcie sobie a tak ściągacie na siebie widzimisię rodziców...