Wpis z mikrobloga

Co te #rozowepaski mają w głowie. Byłem przedwczoraj na spotkaniu z jednym nowospotkanym #rozowypasek Dziś w pracy ze względu na brak zajęć pisaliśmy sobie i temat zszedł na pracę. W końcu spytała ile zarabiam to jej powiedziałem 2000 zł netto (nie dodałem że tygodniowo ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), a ta praktycznie od razu zmieniła nastawienie i już się nie odzywa ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#tfwnogf #podrywajzwykopem #logikarozowychpaskow #przegryw
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nunusik: Mnie zawsze bawią pytania o pracę.

Ja pracuję w korpo, które dla wielu mieszkańców miasta jest jak jakieś marzenie. Niektóre różowe nie chcą wierzyć, że naprawdę tam pracuję. Inne kłamią, że też tam pracują po to, aby wyciągnąć ode mnie jak najwięcej informacji.

A ja robię swoje i mam je gdzieś.

Coś tam zarabiam.
  • Odpowiedz
@cooles wystarczy pałać uczuciem do pieniędzy
Sam niedawno poznałem piękna dziewczynę i do tego bardzo szczerą bo wprost powiedziała mi że ma wymagania finansowe co do faceta a nawet dokładnie je określiła
  • Odpowiedz
@Nunusik: nie wiesz że im bardziej gównozawód wykonuje tym większe wymagania w tej kwestii odnośnie partnera? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Faraday: to gdzie ty mieszkasz że korpo wywołuje taki szok? w jakimś mieście gdzie jest tylko jedna filia jakiegoś korpo?

@mar-kar-583: ile? dawaj ( ͡° ͜ʖ ͡°) powiedziałeś jej żeby strollowac, że słabo jeśli sama nie zarabia chociaż
  • Odpowiedz
@peoplearestrange: Nieistotne, gdzie mieszkam. To jest małe miasto powiatowe.

Po prostu bawi mnie zachowanie ludzi, którzy pracę w tym korpo traktują jak szczyt marzeń i nie wierzą, gdy mówię, że tam pracuje.
Praca jak każda inna.
  • Odpowiedz
  • 0
Sama pracuje w Zarze jako sprzedawca


@Nunusik: 2000 netto dla niej to już powinien być nie lada awans społeczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@DoDoLot w Zarze na 3/4 etatu się spokojnie na rękę wyciąga lekko ponad 2k. Dziewczyna kiedyś pracowała tam więc wiem
  • Odpowiedz
@peoplearestrange: Dla mnie to jest praca jak każda inna.

Szczerze mówiąc, to bardzo chętnie bym wrócił na stanowisko robotnicze gdyby płacili tak samo.
Ja mam gdzieś ten cały "prestiż". Wolę mieć święty spokój
  • Odpowiedz