[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[filozof900]

@AnonimoweMirkoWyznania: myslalem, ze zawsze sie czuje pociag do innych, po prostu sie go nie uskutecznia

[tenportaltodno]

@AnonimoweMirkoWyznania: facet to zawsze obluka i głowe odwróci, choćby z 10/10 był. Pewnie jakieś oznaki kryzysu to się objawiają prozą zycia i wspólnym niedopasowaniu

[michal_szn]

@AnonimoweMirkoWyznania: Przede wszystkim to jak czujesz pociag fizyczny to juz nie jest to uczucie platoniczne

[Richard_Bachman]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zawsze są inni przystojniejsi, ale jeśli nie jest się z kimś w związku tylko ze względu na urodę, to takie podziwianie innych raczej nie jest bezpieczne, bo masz świadomość, że miłość/związek to nie tylko wygląd, ale składowa wielu innych czynników.

[Impresjonista]

@AnonimoweMirkoWyznania: brzydka, wolę swojego faceta.

[jamtojest]

@AnonimoweMirkoWyznania: Po jakim czasie? Po żadnym, zawsze czułem pociąg seksualny do innych kobiet i wypieranie się tego to by była mega hipokryzja. Pociąg w tym sensie, że mi się podobają i uważam je za atrakcyjne, a nie że nie mogę wytrzymać żeby ich nie przelecieć.
Jestem w związku od dekady i nadal uważam moją partnerkę za najbardziej pociągającą, ale to nie przeszkadza mi dostrzegać, że inne też są pociągające. Tylko inaczej,

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @filozof900: też tak myślę
@tenportaltodno: kobieta też xD
@michal_szn: @ad01: może złe określenie. Nie myślisz "hurr idę ją ruchać" tylko "kuurła, ta to jest do ruchania idealna, i mało ma to wspólnego z miłością.
@pan_sting: Nie wiem. Podejrzewam, że każdy ma takie dni, kiedy myśli, że może lepiej byłoby z tamtą cizią ze zgrabnym tyleczkiem

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował:

[Andris00]

@pan_sting: @Richard_Bachman: Większość ludzi ma nie to co najbardziej by chciała, tylko to co może mieć, mówicie tak jakby wybór partnera/partnerki to była kwestia tylko osoby zainteresowanej. Wiadomo, że partnerka z która się wiążę nie jest najlepsza ani obiektywnie, ani dla mnie, jest to po prostu statystycznie nawet bardzo mało prawdopodobne, z uwagi że na świecie żyje jakieś 4 miliardy kobiet, z czego z 1 miliard przynajmniej w moich widełkach

[Andris00]

@pan_sting: Po prostu dla większości ludzi lepsze jest bycie z nieidealną partnerką, niż bycie samemu, to wybór mniejszego zła/większego dobra, co nie znaczy, że gdyby przy wyborze mogli wybrać Angeline Jolie, to by jednak ją wybrali, a nie przeciętną Kaśkę.

[erysipelothrix]

@Andris00: mądrze prawie, łap plusa.

[Andris00]

@pan_sting: Są i tacy, tylko nawet jak jest ich więcej w społeczeństwie, to nie każdy ma tak piękną brode i jest programistą za 20k miesięcznie, więc po prostu i tak nie mają takich możliwości by co tydzień zmieniać partnerkę.

[first]

@jamtojest: Pociąg to jest właśnie, że staje beniz, czyli de facto chciałbyś przelecieć, ale na tyle kontrolujesz swoje zachowania, nie uczyniłbyś tego ukochanej przez Ciebie osobie.

[jamtojest]

@pan_sting: Twoje wypowiedzi sprowadzają się do tego, że partnera wybiera się wyłącznie na podstawie wyglądu. Gdyby tak było i gdyby to było jedyne kryterium, to faktycznie po co się wiązać, jak zawsze można spotkać kogoś bardziej atrakcyjnego. Trochę tych ludzi na świecie jednak żyje.