[Skalpel_]

#motoryzacja #prawo

Załóżmy, że przekroczyłem prędkość o 50km/h. Jak to jest z fotoradarami ustawianymi w radiowozach? Czy mogą mi zatrzymać prawo jazdy ? Czy to będzie tak samo jak ze zwykłym zdjęciem, gdzie trzeba wskazać kierowcę lub zapłacić więcej ?

[Retoryk]

@Skalpel_: Mogą i zrobią to.

[diterr]

Zabiorą. Na 100%.

[Singularity00]

@Skalpel_: w terenie zabudowanym tak, zabiorą - zakładając oczywiście, że zaraz zatrzymują a nie tylko wysyłają fotki

[s.....e]

@Retoryk: a to nie jest tak, że mogą zabrać tylko jak złapią na gorączym uczynku?

[Retoryk]

@strikingsurface: Obecnie już nie działa ta opcja ze wskazywaniem sprawcy. Jak nie wskażesz, to jako właściciel auta przyjmujesz to na klatę.

[s.....e]

@Retoryk: przypuszczam, że jakiś rzecznik praw obywatelskich by mógł to obalić, ale jest jak jest..
nie popieram przekraczania prędkości tego typu, bo to już przeginka, ale mam świadomość tego, że niektórymi samochodami jeźdźi na zmianę kupa ludzi i jak tu przyjąc zakaz 3 miesiące za kogoś.

sam znam bliźniaków którzy w ramach tego, że nie wiadomo który kierował masę mandatów z fotoradarów obalili i jedyną konsekwencją była chyba stówka za niewskazanie

[Retoryk]

@strikingsurface: Za niewskazanie było 500zł, przynajmniej tyle płacił mój znajomy.

[s.....e]

@Retoryk: bo tam znając życie jest do 500. pewnie zależy na kogo trafisz i za jakiego typu przekroczenie. (poza tym jak pisałem chyba 100)

[O.....e]

@Skalpel_:
Art. 135
1. Policjant:
1a) zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na:

a) kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym

Więc jeśli od razu Cię zatrzymają, to zbierają prawo jazdy i wydają pokwitowanie, które upoważnia do dalszej jazdy przez 24 godz.