Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki!
Od dluższego czasu chcę zmienić branże, pracę, w tej jedyne co jest akceptowalne to hajs, a to do szczęścia stanowczo zbyt mało. Jakiś czas nieśmiale zabieram się za naukę Javy, trochę z cumplem, trochę z youtube i książki Java podstawy Helionu.
Postanowiłem ruszyć t---k na poważnie i zrobić coś więcej.
Bootcamp to dobry pomysł ? w Pz będzie niedługo prowadzony przez SDA.
Wyczytałem, że tempo jest dość duże i jak się nie przysiedzi samemu w domu to może być problem, ale jestem dość zdeterminowany i wydaje mi się, że bez większych problemów bym sobie z tym poradził.
W domu nie zawsze jestem w stane przy tym przesiedzieć tak długo by robić kurs przez internety.

Opłaca się? Warto?
Wiem, że wuchta hajsów na to pójdzie bo prawie 9k, ale jeśli rzeczywiście wyniesie się coś z tego i może pomóc to why not?

#java, #naukaprogramowania #bootcamp
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cieloczek: bootcampy czy inne stacjonarne "szkoły" są uja warte. Programista to ktoś, kto myśli logicznie, umie szukać w sieci i rozwiązuje problemy. Takie szkoły produkują marnych programistów, który po takim kursie potrafią napisać hello world czy inny nikomu nie przydatny i niskiej jakości program. A jak przychodzi do napisania czegoś innego to "nie umiem".

Pomijam już fakt, że akurat programowanie to taka dziedzina, gdzie wystarczy komputer za 1000 zł który
  • Odpowiedz
Sam byłem na takim bootcampie z Javy 8 i powiem Ci tylko, że wiedz że to zdecydowanie za mało aby dostać pracę. Jeżeli jesteś totalnie zielony z programowania ogólnie (nie programujesz w żadnym języku) to taki kurs bardzo Ci pomoże, bo zawsze jest "żywa" osoba która odpowie na twoje pytania. Z drugiej strony jak masz kolegę lub jeszcze lepiej kolegów programistów którzy zechcą ci pomóc, to w internecie masz dużo wiedzy i
  • Odpowiedz
Jak ktoś potrzebuje szkoły czy bootcampa żeby nauczyć się programować to nigdy nie będzie dobrym programistą.


Oby nie było to prorocze bo sam jestem absolwentem :-( Jak ktoś jest zupełnie zielony (co to SDK?) to jednak stoje na stanowisku że bootcamp pomoże mu wejść w temat programowania i obiektowości jako takiej.

Programista musi mieć też dużo samozaparcia bo to ciągła nauka nowych rzeczy. Nie ma lekko


Oj
  • Odpowiedz
  • 0
@Equalizer częściowo się zgodzę, ale wydawanie kilku tysięcy żeby ktoś z Tobą posiedział jest imho bez sensu. Już lepiej ta kasę zainwestować z naukę angielskiego, książki czy dobrej jakości kursy wideo. Materiałów w necie jest pełno za darmo.
  • Odpowiedz
@Rst00: Z reguły jak ktoś zmienia branżę (jak ja) i nie ma jeszcze nowych kolegów w nowej pracy i nie ma żadnej osoby aby się o cokolwiek zapytać, nawet po prostu pogadać o "programowaniu" to nie jest łatwo.
  • Odpowiedz
  • 0
J.w. nikogo nie znam i jedyne co wiem to z ksiazek/internetu, samozaparcia trochę jest ale obawiam sie, że nie dość by spędzić porównywalna ilość czasu co tu na zajęciach, samemu przed monitorem, szczególnie, że popołudniami mam go raczej nie wiele.
Z innymi językami również nie miałem nic wspólnego. Bootcamp chciałem potraktować typowo jaki start, ale wiem, że do tego resztki wolnego czasu w domu również będę musial przeznaczyć na naukę, by mieć
  • Odpowiedz
@cieloczek: bylem na takim bootcamp i odradzam. Trafisz na grupe ktora bedzie cie spowalniac albo ogolnie tempo bedzie nie za duze bo cos tam... (wiecej info na priv jak zainteresowany) Przysiadz sam w domu a kase ktora masz przeznaczyc na ten kurs, przeznacz na staz. Na stazu wiecej sie nauczysz imo niz na tym kursie. Codziennie ustal sobie, ze siedzisz przed kompem i kodzisz i sie dzieki temu uczysz.
  • Odpowiedz
@cieloczek: Zauważ, że większość ludzi którzy tak cisną wszystkie bootcampy nie mówią nic o własnym doświadczeniu z nimi związanymi (nie mówię, że wszyscy) tylko "bo tak". Jeżeli dasz sobie wmówić, że się nie da, to na pewno sobie nie poradzisz.
Jeden Ci będzie kazał uczyć się z internetu inny z książek, a inny czytać dokumentację z oracle albo przeglądać stack overflow. Jeżeli możesz sobie na taki kurs pozwolić i nie szkoda Ci pieniędzy to idź na ten bootcamp, na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc, chociaż osobiście preferowałbym chyba bootcamp online.

Nie spotkałem się ze złą opinią od absolwentów pewnego bootcampu online, chociaż nie powiem - przeszukałem sporą część internetu w szukaniu takowej, a biorąc pod uwagę kilkanaście tysięcy (łącznie) uczestników to szansa na trafienie chociażby w---------o życiem Janka jest dość spora, a takiej nie zauważyłem. Czyli, albo bootcampy mają kontrolę nad absolwentami (sekta), albo nad internetem (śmieszne memy), albo nie jest aż tak źle.
Zastanawiam się tylko co kieruje takimi ludźmi, którzy nie skorzystali z takiego bootcampa, a się wypowiadają ?
"A, bo ja z takim jednym pracowałem i
  • Odpowiedz
@bratekk: jbc to pisz PW, albo możesz się zabawić w szpiega i przejrzeć mój mikroblog, żeby nikt mi nie zarzucał reklamy, chociaż jakby ktoś ważny z tego bootcampa to widział to wiecie, możemy się dogadać ( ͡° ͜ʖ ͡°) (Sam też z niego jeszcze nie korzystałem, po prostu piszę co zauważyłem)
  • Odpowiedz