Aktywne Wpisy
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +65
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
![gendzi](https://wykop.pl/cdn/c3397992/gendzi_bcJB5hdh5s,q60.jpg)
gendzi +4
I tutaj rodzi się pytanie jak żyć będąc i jednoczenie nie będąc człowiekiem, bo to jednak suma doświadczeń (tzw. human condition) stanowi o tym że jesteśmy częścią społeczeństwa i możemy współdzielić z innymi nasze wspólne doświadczenia. Czuję się jak jakiś intruz, niechciany obserwator który za wszelką cenę próbuje brać udział w czymś w czym inni go nie chcą. Czy ktoś ma coś do.powiedzenia na ten temat? Jak sobie z tym radzić, jak być innym ale się wpasować.
#przegryw
Komentarz usunięty przez autora
@Inboxie: jak być człowiekiem sukcesu, ile powinienem zarabiać i na co wydawać pieniądze?