Wpis z mikrobloga

@matiseq: 2 razy do roku? Ja nie pamiętam kiedy ostatnio byłam chora, jak czuję że coś mnie bierze mam już wypróbowany sposób, który mnie nie zawiódł odkąd go stosuje, dzięki temu co najwyżej jeden dzień się czuję średnio, a w kolejny się już budzę zdrowa, a bierze mnie też bardzo rzadko, bo mam z kolei też sposób na profilaktyke
@matiseq a 1 na 5 lat to co wtedy? Mam plusować czy nie? Hartowanie, totalnie olewanie wszystkich zasad by być zdrowym i dzięki temu z ciągłych rocznych katarów i chorób nic nie zostało.
@Chudzinx zimne prysznice, a zimą chodzenie tak że jest ci zimno (ale nie tak że zamarzniesz) ale musisz mieć możliwość wejścia do ciepłego miejsca po około 20 minutach, wtedy jest idealnie. Np w drodze do pracy. Ja przestałem nosić czapki, szaliki, chodzę z gołym gardłem, nie zapinam się specjalnie, jem lody zimą i takie tam. I nie wiem czy to działa, ale wzrosła mi odporność na zimno wielokrotnie, nie choruje, nie mam
@Chudzinx: Nie ma szans tak naprawdę. Chodzi o to by organizm się schłodził, lekko wychłodził, ale żeby się tym nie "zmęczył" czyli żeby nie osłabił się. To że jest Ci zimno nie oznacza od razu że jest źle, że jestes osłabiony czy coś. Kwestia zawsze czasu - dlatego fajnie się hartowac prysznicami i chodzeniem do pracy/gdziekolwiek gdzie nie jest się wystawionym na przechłodzenie, ani nawet na wychłodzenie na dłużej niż 20