Wpis z mikrobloga

Nie moje

Mam pod nosem biedronkę, więc mimo ze nie przepadam za tym sklepem, robię tam zakupy.
I taka sytuacja dzisiaj
Kasjerka: zbiera pani naklejki?
Ja: tak poprosze
Sąsiadka :ej ale pani ma juz duże dziecko,mogłaby pani mi dać
Ja: ale ja dla psa zbieram!
Nastała cisza, kasjerka zamarła z naklejkami w ręku. Jakieś trzy osoby dalej odzywa sie jakaś Karyna z dwójką dzieciaków "Niedługo będziecie te kundle cycami karmić p----------e psiary

#pies #psy #swiezaki #patologiazmiasta
NaSmyczy - Nie moje

Mam pod nosem biedronkę, więc mimo ze nie przepadam za tym skl...

źródło: comment_ENKTG7MmrFtjeHdPoyVAyoP0dJU98Mci.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja 2 dni temu robiłem zakupy w biedronce, stoję przy kasie i pochodzi do mnie Janusz w kubotach. Daje mi swoją kartę biedronki i mówi żebym mu nabił punkty i wziął naklejki... oczywiście osoby stojące za mną w kolejce też zostały przez niego zaatakowane.
  • Odpowiedz
@NaSmyczy: generalnie biedra ma fajne ceny niektórych rzeczy, ale nie lubię tam chodzić, bo mam wrażenie że tam sama patola od klientów, przez sprzedawców, na ochronie skończywszy. Tak więc unikam jak mogę by nie patrzeć na te zdeformowane mordki po VIPach czy czymśtam, nie widzieć karyn z odsłoniętym brzuchem Michelina, ani młodych matich bez zęba, ani żadnych grażyn z 20 kg cukru i 10 kg mandarynek.

janusze kulturka, po wino/p--o/chleb
  • Odpowiedz
@TheySeeMeBowlin: na fb madgi ostatnio wymyśliły, ze jedyny prawilny powód to naturalny a te co miały cesarkę to miały lekki zabieg i ich dzieci powinny świętować wydobyciny a nie urodziny bo tamte to nie rodziły.
  • Odpowiedz