Wpis z mikrobloga

Gniję niemiłosiernie z faktu, że gdzieś w Polsce, w Poznaniu siedzi jakiś dorosły facet, przegląda zdjęcia pół-gołych dup na portalu Wykop i sprawdza czy na którymś z nich nie widać chociażby kawałka narządów płciowych xD. Ten purytanizm w stylu amerykańskim, #!$%@? z tym, że zdjęcie jest w oczywisty sposób erotyczne, że powstało właściwie tylko w tym celu, laska wygięta jak banan niespełniający europejskich norm, cycki na wierzchu, ale dopóki nie widać cipki - taaak, zdjęcie jest 'czyste', można przepuścić je przez sito moderatorskie. Ja #!$%@?ę xD. Rozumiałbym, gdyby w ogóle nie wolno było zamieszczać jakiejkolwiek erotyki/pornografii - spoko, czaję bazę, ktoś nie chce, żeby Wykop był miejscem na takie rzeczy. Rozumiałbym, gdyby wolno było wrzucać wszystko, co zgodne z polskim prawem. Ale tego co się #!$%@?ło w regulaminie tego portalu chyba do końca świata nie zrozumiem xD - można wszystko, ale dopóki nie widać pieroga i potem obrazki, które w oczywisty sposób przedstawiają pornografię, ale bez widocznych narzadów płciowych - są spoko xD. Nie wiem jak ktoś mógł wpaść na taką patologię, ale ewidentnie tego nie przemyślał dłużej niż 15 sekund.
#przemyslenia #przemysleniazdupy #xd
  • 3
@Flypho: polityka wypoku ws. postowania obrazków mnie zawsze #!$%@?ła xD ja rozumiem, że biauek może nie chcieć tutaj drugiego PH, ale wychwytywanie kawałka pieroga tylko po to, by zachować "czystość" mikrobloga to śmieszna rzecz. I tak jak piszesz, siedzi jakiś ciołek i się wpatruje pewnie godzinami w gifa, czy mignął pieróg czy nie xD.

Ale to tylko niedziałający portal ze śmiesznymi obraskami, czego chcieć.