Wpis z mikrobloga

@anonim1133: śmiesz wątpić w mój słuch? to było tak, że koleś odpalał jakiś podkład i pod to katował kilka dźwięków, no wyobraź to sobie - kilka lat, ale ponieważ ja w owym czasie też organizowałam sporo głośnych imprez, to nawet nie chodzę do sąsiadów, bo to by hipokryzja była;)
  • Odpowiedz