Wpis z mikrobloga

Któryś raz z rzędu widzę dziś wpis typu #wykoppiwo i tak sobie pomyślałem. Wiadomo jaki sort wykopków bierze w tym udział. Tylko wygrywy i normiki.
A gdyby tak zorganizować wykop-piwo dla aspołecznych spierdoxów, wykopków? No może niezupełnie dla aspołecznych mirków, ale dla takich co średnio sobie radzą w kontaktach międzyludzkich i nie mają przyjaciół? Pewnie niejeden z nas marzył aby spotkać podobnych sobie outsiderów, albo żeby zrobić choć raz coś innego niż siedzenie w piwnicy.

Co o tym myślicie?
#przemyslenia
  • 16
@ORMO-27: Przecież te wykoppiwa to kółeczka wzajemnej adoracji, ludzi którzy już od dawna liżą się po siurkach na wypoku. Ktoś kiedyś opisywał jak przyszedł na takie wykoppiwo, z "poza kręgu", zachowywał się normalnie, nie jak spierdox, a i tak się podśmiewywali z niego i trzymali razem. No to po #!$%@? organizować to i pisać na mirko, niech się zwołają na PW i idą, bez zawracania dupy innym.
@hyperballad: Spokojnie, mizogini i stulejki miałyby zakaz wstępu. Wejściówka tylko dla standardowych spierdoxów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Slucham_psa_jak_gra_: Taką luźną sugestie rzuciłem dla niektórych mirków. Nie wszyscy lubią samotność, niektórzy są na nią skazani a chcieliby to zmienić, tylko nie mają jak. Określenie normik, to pojęcie względne, znaczenie zależy od sytuacji. Przykład: Dla typowego wykopka takie wykop piwo jest normickie, bo on sam jako osoba niedostosowana