Wpis z mikrobloga

#kubica #f1
Teraz będzie festiwal wyzwania się od januszy f1, bo "hehe, mówiłem, że nie będzie jeździł w reno, a wy co xddd".
Temat RK był w Renault, bo nie sprawdzali by go 3 razy tak dla funu. Może mieli wobec niego inne plany niż on, może spór o silniki wywrócił całą sprawę do góry nogami i Renault uznało, że woli bezpiecznie wziąć solidnego kierowcę, zamiast ryzykować (czas pokaże, czy to był mądry ruch).
Tak na marginesie, to #!$%@? wszyscy wiemy, możemy sobie tylko spekulować, a wszystko rozegra się gdzieś w zaciszu gabinetów teamów. Tylko cieszyć się, że menago Kubicy to ogarnięty ziomek z kontaktami.
A pod tagiem jak w lesie, bo liczy się tylko to, komu #!$%@?ć w sprawie, która jest całkiem ponad wami.
Pozdrawiam rozsądnych mireczków.
  • 9
Teraz będzie festiwal wyzwania się od januszy f1, bo "hehe, mówiłem, że nie będzie jeździł w reno, a wy co xddd".


@jablkabanany: nie będzie żadnego festiwalu, ale cała sytuacja pokazała że w ciągu kilku ostatnich miesięcy większość wypowiadających się tutaj to byli faktycznie janusze. Nie chcieli słuchać użytkowników, którzy interesują się tematem nie od wczoraj i próbowali wytłumaczyć jak daleko RK ma do powrotu mimo tych testów to trzeba było posłuchać
@tatwarm a Ty dalej swoje. "Tacy racjonalni jesteśmy, zdroworozsądkowi. Nie to, co te hehe janusze". Piszę o tej chorej sytuacji - zrobiły się dwa obozy i nawzajem wzywają się od januszy, a tak na prawdę nikt nie może wiedzieć jak będzie, bo to jest ponad nami i jedyne co możemy robić, to spekulować sobie. Jedni się bardziej napalili, inni mniej, dla mnie spoko, po co wyzywać kogoś, kto wspiera Kubicę w inny
"Tacy racjonalni jesteśmy, zdroworozsądkowi. Nie to, co te hehe janusze".


@jablkabanany: to nie tylko o zdrowy rozsądek chodzi, ale też o wiedzę o czym się piszę. Historia Kubicy jest ewenementem, ale rozgrywa się w środowisku które rządzi się swoimi prawami które ciężko pojąc komuś ktoś widział 5 wyścigów 10 lat temu przy ściszonym telewizorze. Ale to nie przeszkadza temu komuś wypowiadać się jako ekspert i pisać głupot w stylu "musi wrócić
ale można spekulować na podstawie opinii ludzi ze środowiska, na podstawie sprawdzonych źródeł, na podstawie wiedzy jaką się posiada z danego tematu i będzie to miało jakiś sens. A można też pisać, że to i tamto się musi wydarzyć bo jeden czy drugi janusz tak mówi. To jest ta różnica

@tatwarm "Mam nadzieję, że wyjdzie ta ustawa i spekulowac będzie można tylko z licencją"? Istotą spekulacji jest snucie domysłów, bez oparcia o