Wpis z mikrobloga

#film #iiwojnaswiatowa #oswiadczenie
Jak pierwszy raz (już trzy razy zaliczyłem)oglądałem "Kompanię braci" serial wgniótł mnie w fotel. Jednak to jak mnie sponiewierała ta scena zapamiętam chyba końca życia. Nie przypominam sobie, żeby jakiś inny fragment jakiegokolwiek filmu wywarł na mnie tak ogromne wrażenie. I tak sobie myślę, że chyba pora na czwarty maraton z Kompanią.
plusem-wyklety - #film #iiwojnaswiatowa #oswiadczenie 
Jak pierwszy raz (już trzy ra...
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@afromort: Ten gosc dlugo nie mogl skonczyc z rzemioslem wojennym. Tlukl sie jeszcze w wojnie koreanskiej, uczestniczyl w wojnie domowej w laosie, byl naczelnikiem wiezienia, oficerem lacznosciowym, pracowal w Pentagonie. Zolnierz z urodzenia.
  • Odpowiedz
@plusem-wyklety: @Urtah: @milewsk: @pompastic:
taka ciekawostka, pierwsza linia frontu USA nie była też zbyt miła --> mój "wujek" (rozcznik 1924), który był porwany do pracy przy rozładunku pociągów węgla w monachium przez całą wojnę, opowiadał, że po dotarciu pierwszej linii, ogólnie przymusowi robotnicy cieszyli się, oczywiście, ale przy tym chowali po piwinicach itd. jako, że nie raz i nie dwa amerykański wojak był w
  • Odpowiedz
@plusem-wyklety: Jak przeczytałem wpis to od razu pomyślałem, że to właśnie ta scena. Kompanię oglądałem z 10 lat temu i to jedna z rzeczy, który mi utkwiły w pamięci.
A druga to odcinek z walkami w okopach w lesie.
  • Odpowiedz
@plusem-wyklety: Ewidentnie dali radę z tą sceną, jak i z całym serialem. Szacunek prawdzie historycznej, dobremu filmowi i pomordowanym oddany.
A jeśli szukasz podobnych wrażeń, to obejrzyj Drogę (The Road). Cały film taki. Albo Children of Men.
  • Odpowiedz
@Frality: łzy poszły na końcówce (,) w zasadzie to na Helu dopiero miałem kontakt z maniakami, rekonstruktorami wojsk PIR :D zajebista sprawa. Chciał by człowiek tego spróbować :)
  • Odpowiedz