Wpis z mikrobloga

Mam dylemat moralny: otóż jakiś (bo nie sądzę, iżby to była kobieta ) debil naszczał na podłogę w kiblu (nie, niestety nie parę kropel ). Mam zamiar to umyć, bo jeśli ja tego nie zrobię, to te szczyny będą siedziały do poniedziałku a z ubikacji nie da się korzystać. Dylemat polega na tym, że jeśli użyję ogólnodostępnego mopa ( a innego nie mam ), to potem ktoś może go wziąć i sobie tym zaszczynionym mopem umyć podłogę w pokoju. Co robić w takiej sytuacji.
#patologiazmiasta #patologiazewsi #patologiazakademika #akademik #zaszczanapodloga #sprzatanie #dylematmoralny #dylemat

Umyć podłogę?

  • Jak najbardziej, jeszcze jak 81.0% (34)
  • Nie myć. 19.0% (8)

Oddanych głosów: 42

  • 21
  • Odpowiedz