Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem różowa, od niedawna uprawiam seks. Biorę paroksetynę, klonazepam, trazodon i od tej pory nie mogę dojść. Da się szczytować biorąc te leki? Chciałabym w końcu to przeżyć, spróbować jak to jest z ukochanym chłopakiem. () Czy ktoś ma podobny problem albo leczy się a mimo to miewa orgazmy?
#depresja #fobiaspoleczna

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 13
@AnonimoweMirkoWyznania: W sumie to zależy czy wcześniej znaczy zanim brałaś te leki mogłaś dojść. Może musicie się bardziej postarać. Albo chyba najrozsądniej iść zapytać lekarza, który te leki przepisał, ewentualnie do ginekologa. To jest lepsze rozwiązanie niż pytanie na mirko.
MglistyObywatel: oj Mirabelko, tez bralam leki, podobny zestaw, bylam jeszcze bardzo mloda, a fizycznie zdrowa jak kon. Wtrakcie leczenia poznalam super chlopaka (wysportowany z wielkim przyrzadem nie wierzylam ze tacy jak w filmach x istnieja a taki wlasnie zaprosil mnie na randke) i sie zakochalam. Oczywiscie ani pierwsza noc, ani pietnasta zadnego orgazmu chociaz wszystko bylo doskonale. Zaczelo mi sie psuc w swiezym zwiazku bo w lozku bylo slabo, a kochanek