Wpis z mikrobloga

@mikson123 o nie... Nie szanuje...

Co prawda poznałam trochę fajnych ludzi ale jednak o wiele lepiej jedzie się w bezprzedziałowym. Tam masz dwa siedzenia i koniec. A jak na tych 4 w przedziale siada 3 osoby otyle i ja to boję się że mnie wchlona i stanę się ich integralną częścią. Lub wsiada Janusz z Grażyna i ich dziecko które nie ma za grosz kultury i drze ryja i #!$%@? kiełbasę i
@mikson123 gówno najgorsze ten typ wagonu. Siedziska krótkie a jak siądzie ktoś naprzeciwko to o miejscu na nogi można zapomnieć. Podobnie jeśli inny pasażer jest na miejscu obok, wtedy robi się ciasno również na wysokości ramion. Dodajmy do tego #!$%@?ą wentylację lub często jej kompletny brak i smród wnętrza, które przeważnie ma już dobre kilkadziesiąt lat. Szkaluję.
@mikson123: nie szanuję ani trochę żadnych pociągów. Te podspółki kolejowe powinni #!$%@?ć w kosmos razem z tymi zasyfionymi pociągami. Nienawidzę i gardzę.
@mikson123: są beznadziejne. Kopie się pasażera na przeciwko albo robi jakieś dziwne akrobacje między jego nogami; jak się nie siedzi przy oknie to gdy któryś ze współpasażerów chce wysiąść to trzeba nogi podkulić, a ze często w pociągu się śpi to znaczy wyrywanie ze snu; cudze bagaże nad Twoją głową i zawsze się boję, ze wsadzając je na polke ktoś je upuści na mnie albo będzie mi kapać błoto z kołek.