Wpis z mikrobloga

Tankowanie w locie? Pobijcie ten rekord!

W 1958 r. dwóch śmiałków, Bob Timm i John Cook, wykonało 65-dniowy lot Cessną 172, tankując z pędzącej autostrada ciężarówki. Cessna została wyposażona w 360-litrowy zbiornik, który dwa razy dziennie trzeba było uzupełniać poprzez dostosowanie prędkości do jadącego samochodu i tankowanie, a jedzenie i picie podejmowano z samochodu na linach.
Lot był sponsorowany przez hotel Hacienda z Las Vegas. Bob i John juz nie żyją, ale ich samolot stoi dumnie w muzeum w Las Vegas.

#ciekawostki #lotnictwo #usa
l.....I - Tankowanie w locie? Pobijcie ten rekord!

W 1958 r. dwóch śmiałków, Bob Tim...

źródło: comment_nHNcETSzNdzJCBhaSXsZPUru7g4CCp6x.jpg

Pobierz
  • 38
Prawie 47 000 litrów. W 1958 galon (3,78 litra) kosztował 0,24$, co daje w przybliżeniu 12,500$ za taką wycieczkę. Co prawda dolar wtedy miał zupełnie inną wartość, ale czy wyobrażacie sobie, że dziś jakiś hotel w Polsce stawia komuś wahę na takie zabawy za ponad 210 koła ? :D

edit: Znalazłem kalkulator inflacji i przeliczając 12,500$ z 1958 wychodzi, że na dzisiejsze to 106,264$ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Frugos: 360 litrów to około 100 galonów. Jesli podana przez ciebie cena 24 centy za galon jest prawdziwa to 100 galonów kosztowalo 24$
Przy 2 tankowaniach na dobe dawalo to <50$ dziennie. Przy dzisiejszym kursie nieco powyzej 400$ dziennie za paliwo. No majątek po prostu ;) Duze hotele potrafią codziennie wyrzucić niesprzedanago żarcia za wyzsze kwoty...
@Frugos: wtedy świat działał inaczej. Na przykładzie NASCARu "wygrasz w niedziele - sprzedasz w poniedziałek", dziś to powiedzenie jest mało aktualne, wtedy było prawdziwe. Promocje produktów/usług odbywały się innymi kanałami niż dziś (wtedy ich po prostu nie było) a taki lot obstawiam, że był opisany wtedy w całych stanach we wszystkich gazetach i jak gość z Kentucky chciał się udać do LV na przejabanie kasy to już wiedział gdzie chce jechać.