Wpis z mikrobloga

@revoolution nie wiem gdzie to zdziwienie? Wrocław/krakow to średnio 5 -5,5 k za metr stanu deweloperskiego. Do tego wykończenie i 300 k mamy. Zastanawiam się bo u mnie ceny za takie mieszkanie w stanie deweloperskim to około 4k za metr wsumie nie dużo taniej a możliwości rozwoju kariery nieporównywalnie mniejsze.
@revoolution: Tak tak, za 5k odda dwa hektary. Przede wszystkim to w obecnych realiach to moze nie byc prosta sprawa kupić ziemie rolna, a co dopiero dom na niej stawiać. Wiesz ile to czekania, formalności i papierologii? Taka działkę masz często bez żadnych mediow. Juz nie wspominam, ze sugerujesz, ze będzie tanio zatem będzie to spory kawal od miasta, gdzie zapewne większość ludzi chcących zarabiać normalne pieniądze, a nie mających pracy
@revoolution: HURR LENIE PIEPRZONE W TYCH BLOKACH DURR. Ale serio, nie każdy chce tracić dziennie 1,5h+ na dojazdy do pracy, do tego kosić trawnik, grabić liście, odśnieżać podwórko, wjazd i chodnik, palić w piecu, nosić opał (chyba, że gaz, to dwóch poprzednich nie ma) i sprzątać 200 m2. Niektórzy pracujący w mieście chcą po prostu żyć i po pracy odpocząć/zajmować się swoim hobby, zamiast patrzeć, co tam dzisiaj trzeba zrobić przy
@revoolution: niczego o mnie nie wiesz, więc nie przypisuj mi swoich wniosków. Po prostu jest dla mnie w pełni zrozumiałe, że ktoś woli mieć wszędzie blisko lub ma inne priorytety (jak pisze @poczekaj), niż dobrodziejstwo inwentarza, o którym pisałem w poprzednim komentarzu. Ty za to już wiesz, że ludzie, którzy kupują mieszkania w miastach to wygodniccy.
@ZukColorado: bo szanuję ciężko zarobione pieniądze i lokuję je tak żeby było mi jak najprzyjemniej po pracy bo życie krótkie. A gnicie przez całe życie na 50 metrach jest dla mnie śmieszne - zwłaszcza, gdy kogoś stać na normalne lokum. Po za tym, dom wybudujesz za 350k a odsprzedasz za 700 :) z mieszkaniem raczej tak nie zrobisz
@revoolution: A próbowałeś kiedyś sprzedać dom, ze wygadujesz takie bzdury? Popytaj moze agentów nieruchomości jak długo sprzedaje sie przeciętny dom, a jak długo przeciętne mieszkanie. Bajek o dwukrotnej przebitce, az szkoda komentować. Ktoś kto dysponuje kwota 700k sam sobie zbuduje dom za te 350k. Dom jest bardzo trudno sprzedać o ile nie jest, ze tak ujimijmy, uniwersalnej urody i nie jest w doskonalej lokalizacji.
Ok, zatem gdzie budujesz te domy po 350k z działka? Bo ja nie wątpię ze sie da, tylko, ze nie każdy chce potem dojeżdżać do roboty 1,5h. I powiadasz, ze odsprzedajesz za 700k... Fiu fiu...
Jak bierzecie kredyt na mieszkanie takie 50 M2 300-350 k PLN to w ile jesteście go w stanie spłacić i po ile rata ?


@pschemo: dużo zależy od momentu w którym brałeś ten kredyt, a co za tym idzie marży banku. Kiedyś można było trafić marże po 1.3%, później standardem było 1.7%, a obecnie po wprowadzeniu podatku bankowego coś w okolicach 2.1%. Kredyt wziąłem na 30 lat, na stawkę wyższą niż
@revoolution: zakładasz, że będzie zerowa inflacja, a dobre / ciekawe lokalizacje przy metrze będą rosły w nieskończoność niczym grzyby po deszczu? Nawet mi Cię nie żal ( ͡ ͜ʖ ͡)
@revoolution: tylko bez działki, a działka w dobrej lokalizacji droższa niż dom xD

zakładasz, że będzie zerowa inflacja, a dobre / ciekawe lokalizacje przy metrze będą rosły w nieskończoność niczym grzyby po deszczu? Nawet mi Cię nie żal ( ͡ ͜ʖ ͡)


@tomalski: Wystarczy, że:
a) niż demograficzny i zmniejszy się migracja do miasta - mniejsze zapotrzebowanie na lokale
b) wyż powojenny zacznie wymierać (obecnie
@szcz33pan: tylko mnie nie interesuje większość Polskich miast, a jedynie Warszawa. Z danych statystycznych oraz prognoz demograficznych 3 główne Polskie miasta dalej będą rosnąć "wysysając" ludność z innych miast. Wawa ma niezagrożony wzrost demograficzny na następne 50 lat. W związku z tym:
a) Wawa w samej Wawie nazywana jest "czarną dziurą" ponieważ "wysysa" wszystko co jest promieniu 60-70km dookoła oraz całą "ścianę wschodnią" od Białegostoku po Rzeszów. Ostatnio doszła do tego
@tomalski: system metra cały czas się rozwija. W tej chwili kopią w kierunku Woli, Bemowa oraz na wschodzie w kierunku Targówka. Centralna linia nie łączyła sypialni, teraz będą dochodzić kolejne sypialnie. Sam jestem ciekaw cen w przyszłości. Jeszcze 20 lat temu nikt nie wyobrażał sobie, że taniej i łatwiej będzie zamawiać taksówkę przez aplikację (uber) a dziś to już spory odsetek rynku.

Odnośnie migracji to wiem o czym mówisz, bo widzę
@szcz33pan: co do oficjalnej statystyki, to najbardziej rozwaliła mnie ta z przed 2 lat, gdy trzeba było zadeklarować liczbę mieszkańców i od tego były uzależnione opłaty za kanalizację oraz wywóz śmieci. Głównie poszło o ustawę śmieciową. Wyszło im wtedy, że w Wawie mieszka coś koło 0.7 mln ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Różne są szacunki, różne liczby itp. itd. Za to zdaję sobie sprawę, że ceny mieszkań
@tomalski: Ta XIX dzielnica to może ładnie wygląda na folderach, ale 50 metrów od masz ruiny, magazyny i całą część przemysłową Woli. I faktycznie Odolany teraz są całe w budowie, generalnie wszystko zmieniane jest w mieszkaniówkę. Co ze szkołami, bibliotekami, przychodniami etc? Tego brakuje.
Co do Targówka to nie do końca. Było wielkie "pole pgr" sprzedane niedawno, jeszcze 1/3 została:
http://www.targowek.info/2016/10/nowy-plot-i-nowe-bloki-na-polu-pgr/
Dodatkowo po zakładach ZPT jest sporo przestrzeni (powstał tam dopiero
@szcz33pan: co do XIX dzielnicy to jeszcze trzeba doliczyć linię kolejową i słupy wysokiego napięcia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odolany są w rozbudowie. Na szczęście dzielnica Wola ma kasę i na Odolanach powstanie 1-2 szkoły. Teren pod to już jest przygotowany. Ze szpitalami niby gorzej, ale rzut kamieniem jest dosyć duży Szpital Wolski, więc co najwyżej inne dzielnice się przerzuci gdzieś indziej. Inna sprawa, to bliskość bocznicy
@szcz33pan: tak w dużym skrócie miasto się zmienia. Powoli wytworzą się pewne "dzielnice".
Imprezowo-ekskluzywne centrum (już teraz jest Mazowiecka)
Uczelniany NowyŚwiat-Uniwersytet
Ekskluzywno-uczelniane Powiśle (kilka szkół, wydziałów, akademii, BUW, CNK, ale również cholernie drogie mieszkania)
Imprezowo-artystycznie Praga-Północ -> stare kamienice zamieniane na miejsca kultury i sztuki, imprezownie, hostele, dyskoteki
Mieszkalny Targówek -> z tanimi mieszkaniami na wynajem dla studentów.

W efekcie studenci UW będą mieli mogli "zamknąć" całe swoje życie w obrębie
@tomalski: no ale UW to nie jedyna uczelnia. WUM - Mokotów + część wydziałów UW, Bielany - UKSW, Ursynów - SGGW, Bemowo - WAT itd. W centrum na Nowym świecie jest jeszcze ASP.
Dodatkowo masz postępujący niż demograficzny. Dziś jest około 0,5 mln mniej studentów niż 10 lat wcześniej.
Choć w Warszawie na ten moment spadek studentów jest "kosmetyczny". Za 5 lat będzie ich jeszcze mniej.
@szcz33pan:

O ile studenci innych uczelni mogą się jakoś rozpełznąć po mieście to UW ma problem Aktualnie wynajmowanie mieszkania dla studenta UW czy ASP to jakaś masakra. Wszędzie albo daleko, albo chorędalnie drogo (w końcu Powiśle to przez długi czas była najdroższa dzielnica).

Teoretycznie liczba studentów może się zmniejszać, jednak liczba atrakcyjnych lokali w sensownej odległości od wisły oraz metra skurczy się jeszcze szybciej.

Oczywiście to jest tylko moje przypuszczenie, a
@tomalski: no ale np. na Woli 8 lat temu mieszkania od dewelopera wtedy i teraz są teraz identycznej cenie, czyli rocznik 2009 jest równy rocznikowi 2017 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
No chyba, że mówisz o jakieś grunty, ale to zawsze jest w cenie i zawsze warto kupić coś w Wawie lub pod - nawet po dzisiejszych cenach.
@szcz33pan: ale ja nie chciałem kupować na Woli mieszkań, tylko grunty pod inwestycje, trochę je potrzymać aż wybudują metro i sprzedać z zyskiem po uruchomieniu kolejki.

edycja: skoro w mediach trąbią, że mieszkaniówka narzeka na rosnące ceny gruntów, to podejrzewam, że aktualnie jest to średnio opłacalny interes.
@szcz33pan: btw: a Ty jakie masz pomysły na inwestycje? Możesz się też pochwalić źródłem finansowania i wymaganym wkładem własnym, bo na hipotekach można teoretycznie się posiłkować tanim kredytem hipotecznym.
@szcz33pan: gejm dev jest cholernie niestabilny w przypadku jakiegokolwiek kryzysu. Virtualna rozrywka to jest pierwsze, z czego ludzie rezygnują w przypadku krachu / załamania gospodarczego, a obecna hossa trwa wystarczająco długo, aby za kilka lat nastąpiło przegrzanie rynku / jakieś tąpniecie na giełdzie. Ot, cykle koniunkturalne.

Grunty / nieruchomości -> coś więcej?