Wpis z mikrobloga

#poznan #mieszkanie #wynajem
Iii znowu jesteśmy na karuzeli.
- Chcesz wynająć pokój? No to pozwól, że zasypię olx podejrzanymi ogłoszeniami ze zdjęciami z neta i będę wymagał od ciebie 180 zł żeby w ogóle do pokoju wejść i zobaczyć (10 ofert do wglądu xDDD).
- Znalazłeś fajne ogłoszenie do 600 zł? Super, ale czekaj jeszcze opłaty licznikowe - 250 zł, wywóz śmieci 70 zł, internet 30 zł, podatek od psa 7000 zł. Całość tylko 7950 zł!.
- Pokój całość 650 zł? Ale jesteś chłopakiem? Oj sory szukamy dziewczyny...pracującej studentki...niepalacej...przebywającej w domu 2 godziny na dobę.
- Pokój fajny, cena fajna? Ale tak kaucja płatna przy umowie 1200 zł, do tego prowizja dla biura 300 zł
- Nie podoba Ci się mój pokój? Pozwól, że wstawię ogłoszenie 3 razy z tym samym pokojem to może się w końcu przekonasz
- Pokój jest przytulny, czyli ledwie można tam rozłożyć ramiona
Ehhhhh

  • 34
@Gaboleusz: Udało mi się wynająć w tym roku w Poznaniu i naprawdę jest ciężko. Mieszkania szybko schodzą. Opłaty dodatkowo to już chyba standard (na gratce chyba pokazuje te opłaty w wyszukiwaniu). Ceny jakieś 200-400 zł więcej niż 2 lata temu. Dużo mieszkań przez agencję z prowizjami. Szkoda.
2 lata temu wynajmowałem w Gdańsku i pomimo że ceny mniejsze to jakość mieszkań naprawdę gorsza. W Poznaniu jest chociaż w czym wybierać.

szukam
@quintic: co w tym dziwnego? prowizja dla biura to zazwyczaj wysokość opłat najmu + czynszu, więc ta jest wręcz skandalicznie niska ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)