Wpis z mikrobloga

Jestem w trakcie odsłuchu nowej płyty Stevena Wilsona i naszła mnie mała refleksja. Jak ja tego człowieka szanuje to niesamowite. Już pominę, że w latach licealnych Porki ukształtowały mój gust muzyczny (choć obecnie to samochodu to byle było więcej basu xD) Steven ciągle eksperymentuje; odkrywa, próbuje, baw się muzyką. Smutno mi było, że nie będzie kolejnej płyty Porcupine Tree (pewnie nie tylko mnie) i, że Wilson skupi się na karierze solowej i choć nie są to te same klimaty to ciągle chętnie posłucham nowego materiału. Współpraca z Opeth, płyty z Avivem, masa albumów PT i to, co zrobił z Ninet na nowej płycie to WOW. Chciałem posłuchać jakichś jej kawałków i mnie nie porwało, Steven zrobił piosenkę pod nią (co mówił w wywiadzie) i jestem na łopatkach. No i ciągle mam ciarki jak myśl o koncertowym wykonaniu Trains...

Ach, kilka lat temu to nawet w koszulce PT się chodziło ( ͡° ͜ʖ ͡°) pics included.

#muzyka #stevenwilson #porcupinetree #pokazpolmordy
miiihau - Jestem w trakcie odsłuchu nowej płyty Stevena Wilsona i naszła mnie mała re...

źródło: comment_Qqkkp0KCKbZzx6wzk162CzpndU6AlMyn.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@miiihau: Ja akurat bardzo lubię jego solowe albumy, dlatego lekko się zawiodłem jak przeczytałem zapowiedzi, że teraz bierze się za bardziej klimaty pop. No ale wysłuchujac płytę już jako całość mogę powiedzieć, że przyjemnie się slucha, ale wyżej sobie cenię poprzednie albumy.
BTW, obczaj sobie też inne jego rzeczy, np. Storm corrosion (polecam!), czy chociażby Blackfield
  • Odpowiedz
@shooter: nie wiem, ta o której mówię to koncertówka z Wrocławia jak promowali Fear of a Blank Planet, udało się stać w pierwszym rzędzie. Best. Day. Ever.
I tak, samo Trains to naprawdę magiczny kawałek, razem z Mayerem - Slow Dancing in a Burning Room są u mnie na pierwszym miejscu. :)
  • Odpowiedz