Wpis z mikrobloga

Jesli Bóg istnieje i jest wszechwiedzący to jeszcze przed naszymi narodzinami wiedział jak nasze życie się potoczy. A skoro jest wszechmocny i pozwala na cale to zlo na świecie to nie może być wszechmilosierny. Jego wszechwiedza wyklucza rowniez wolna wole bo juz wie czy pojdzemy do nieba czy do piekla. Czyli Bóg w ujęciu chrześcijańskim jest niezgodny z logika.
#4konserwy #neuropa #przegryw #ateizm #chrzescijanstwo
  • 111
  • Odpowiedz
antropopatryzm - przypisywanie Bogu ludzkich cech i uczuć. Użyte w Biblii mają na celu przybliżenie tajemnicy Boga. Nigdy nie oddają w pełni rzeczywistości, gdyż przekracza ona możliwości poznawcze człowieka


@dolus_deliberatus: Jednym słowem można #!$%@?ć cały ten rytuał ponieważ tak jak wizerunek Boga jest tylko przypuszczeniem, tak przypuszczeniem jest to, że istota ta chce żeby odwalać ku niej ukłony, mówić paciorki składające się z takiej, a nie innej kolejności powtórzeń, nie spożywać
  • Odpowiedz
Jednym słowem można #!$%@?ć cały ten rytuał ponieważ tak jak wizerunek Boga jest tylko przypuszczeniem


@kult_cwaniaka Tylko i aż.

że istota ta chce żeby odwalać ku niej ukłony, mówić paciorki składające się z takiej, a nie innej kolejności powtórzeń, nie spożywać mięsa ssaków i ptaków piątki oraz nie walić kunia.


@kult_cwaniaka: Chrześcijaństwo opiera się na miłości, a nie niewaleniu bo ktoś Ci zabrania. Rytuały są ze ST.
  • Odpowiedz
@dolus_deliberatus: Za wikipedią- miłosierdzie to aktywna forma współczucia wiec można wymierzyć sprwiedliwa kare i jednocześnie pomagać mu ja odbyć.

Nie cale zlo wychodzi od ludzi, są również klęski naturalne, szkody spowodowane przez zwierzęta itp
  • Odpowiedz
Nie ma ostatecznej odpowiedzi czym jest miłość, jednakże definicja miłości jest dużo bardziej rozbudowana i bliska prawdy


Która definicja? Przecież materialiści powiedzą np. że nie ma miłości - to tylko chemia w mózgu. Hedoniści powiedzą, że nie ma miłości - jest tylko przyjemność. I tak w kółko.

że na temat sensu cierpienia nie masz nic do powiedzenia.


@mentalmaste: To nie prawda. Ale tak samo trudno jest rozmawiać o miłości na forum
  • Odpowiedz
Ciekawe co na to powiedzieliby ludzie, którzy epatują miłością na prawo i lewo przez całe swoje życie nawet nie wiedząc, że są chrześcijanami. Przypuszczam, że nie przejęliby się tym zbytnio.


@kult_cwaniaka: Ale czy ja powiedziałem, że tylko chrześcijanie mogą kochać? Powoli, bo się zagalopowałeś.
  • Odpowiedz
@dolus_deliberatus: Skoro masz coś do powiedzenia z chęcią to usłyszę, ale nie potrafię wyobrazić sobie sensownego i logicznego powodu by zezwalać na tyle cierpienia z punktu widzenia miłosiernego, wszechwiedzącego, wszechmocnego bytu
  • Odpowiedz
koro masz coś do powiedzenia z chęcią to usłyszę, ale nie potrafię wyobrazić sobie sensownego i logicznego powodu by zezwalać na tyle cierpienia z punktu widzenia miłosiernego, wszechwiedzącego, wszechmocnego bytu


@mentalmaste: Z chęcią, ale w cztery oczy. I tak się za dużo napisałem. Zwłaszcza, że jest mnóstwo przykładów i testów już gotowych i o niebo lepszych. To jest też kewstia patrzenia na świat. Np. było znalezisko o Islandii i ludziach z
  • Odpowiedz
Za wikipedią- miłosierdzie to aktywna forma współczucia


@Schaft: Dokładniej to: aktywna forma współczucia, wyrażająca się w konkretnym działaniu, polegającym na bezinteresownej pomocy

można wymierzyć sprwiedliwa kare i jednocześnie pomagać mu ja odbyć.


To wtedy nie będzie sprawiedliwa kara. Jeśli ktoś ukradnie 20zł sprawiedliwe jest by oddał 20zł Jeśli Ty za niego oddasz 10zł to nie będzie to sprawiedliwe, bo on jest do przodu 10zł na tej kradzieży.

Nie cale zlo wychodzi
  • Odpowiedz
@dolus_deliberatus: Jestem zdecydowanie za młody by podróżować po Polsce tylko po to by dyskutować z obcą osobą o sensie cierpienia. Nie rozumiem też co miałeś na myśli powołując się na przykład ludzi z Zespołem Downa, jeśli już to potwierdza to mój argument bo w końcu co na celu miał Bóg prowadząc do takiego momentu w ewolucji, że są ludzie którzy mogą chorować na takie choroby, co zmieniło by to gdyby ci
  • Odpowiedz
skoro już jesteśmy przy tym temacie to musisz mieć zdecydowanie duża wiedzę na temat miłości z naukowego punktu widzenia


@mentalmaste: Jeśli miłość sprowadzimy do nauki to jest to materializm, ponieważ nauki przyrodnicze zajmują się tylko materią.

co zmieniło by to gdyby ci ludzie żyli normalnym życiem


I Ci ludzie są szczęśliwi mimo, że niektórzy czują odrazę na myśl że sami mogli by mieć ZD. I to może być może jeden z
  • Odpowiedz
Nie pisałem o wspolodbywaniu kary tylko o pomocy np dogadanie się z okradzionym by nie wzywal policji


@Schaft: Miłosierdzie to także wybaczanie winy i zaniechanie kar. Pomoc to też uczynek miłosierdzia, ale w tym wypadku to tylko częściowe okazanie miłosierdzia.
  • Odpowiedz
@dolus_deliberatus:

Jeśli miłość sprowadzimy do nauki to jest to materializm, ponieważ nauki przyrodnicze zajmują się tylko materią.


Czyli ignorujesz naukową część tego zagadnienia bo to materializm?

Ci ludzie są szczęśliwi mimo, że niektórzy czują odrazę na myśl że sami mogli by mieć ZD. I to może być może jeden z sensów cierpienia, bo niektórzy są zdrowi, a targają się na własne życie.


Ale to nie wyjaśnia czemu służy cierpienie, w dodatku
  • Odpowiedz
@mentalmaste:

Czyli ignorujesz naukową część tego zagadnienia bo to materializm?


Albo miłość jest wytłumaczalna naukowo albo nie jest. Materialiści uważają, że jest dlatego nie istnieje (bo chemia to nie cnota) .

Nikt też kto jest zdrowy psychicznie nie targa na swoje życie.


Oczywiście, ze nie bo taka jest definicja choroby. Ale to my wymyśliliśmy tę definicję.

Ale to nie wyjaśnia czemu służy cierpienie


Podałem tylko jeden aspekt cierpienia, który mi przyszedł
  • Odpowiedz
@dolus_deliberatus:

Albo miłość jest wytłumaczalna naukowo albo nie jest. Materialiści uważają, że jest dlatego nie istnieje (bo chemia to nie cnota)

Sugerowanie że miłość nie istnieje bo opiera się procesach chemicznych w mózgu to już kompletny absurd, istnieje jak najbardziej, po prostu powód jest inny.

Oczywiście, ze nie bo taka jest definicja choroby. Ale to my wymyśliliśmy tę definicję.

tak samo jak definicje wszystkiego co ma definicje.

Podałem tylko jeden aspekt
  • Odpowiedz