Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Miarki z #krakow samotnie wynajmujący mieszkanie, jakie są Wasze koszta takiego luksusu? Przeglądam ogłoszenia bo chce sam coś wynająć i kurczelebele chyba taniej wyjdzie wziąć kredyt na mieszkanie :D a może źle szukam? Podpowiedzcie coś bo nie chcę przepłacać, ale dziewczyny boja się wchodzić do mojej piwnicy, jednak ceny mieszkań wydają mi się z kosmosu :D

Miłej niedzieli!
  • 38
  • Odpowiedz
Przeglądam ogłoszenia bo chce sam coś wynająć i kurczelebele chyba taniej wyjdzie wziąć kredyt na mieszkanie :D


@Oszukista: No #!$%@?, brawo. Oczywiście, że wyjdzie taniej. To raz. A dwa, że MASZ WTEDY MIESZKANIE NA WŁASNOŚĆ, a nie płacisz jakiemuś obcemu typowi.
  • Odpowiedz
@Oszukista ceny oscylują koło 2k jeżeli mówimy o standardzie lepszym niż buda psa. Czasem za 1700 ze wszystkim wyrwiesz ale musiałbyś polować cały czas. Wniosek jest taki że jeżeli zostajesz w Krk to weź kredyt bo ma jedno wyjdzie.
  • Odpowiedz
Jak masz możliwość, to od razu idź w kredyt. Poniżej 1700 niczego praktycznie nie znajdziesz, nawet kawalerki już powoli pod tą kwotę zaczynają podchodzić :/
  • Odpowiedz
@fegwegw: chodzi mi o miesięczny koszt, a nie całokształt. Jasne jest że zakup mieszkania w ogólnym rozrachunku jest bardziej opłacalny. Ale podkreślam, chodzi o miesięczny koszt. ;)
  • Odpowiedz
@fegwegw: niby tak, ale z drugiej strony wziecie kredytu na mieszkanie kilkaset tysiecy to jest zalozenie sobie lancucha na szyje i musisz siedziec i to #!$%@? splacac czy ci sie podoba czy nie
  • Odpowiedz
@fegwegw: tak, ale jesli jest mlody i nie ma na glowie rodziny i dzieci to imo jednak lepszym pomyslem jest wynajecie, zawsze po kilku latach mozesz zdecydowac ze jednak tu nie chcesz spedzac reszty zycia i sie wyprowadzic gdzies indziej, a jak masz na karku kilkaset tysiecy kredytu to juz troche mniej przyjemnie takie decyzje podejmowac
  • Odpowiedz
@fegwegw: Ktoś pozna np. dziewczynę z Hiszpanii albo chociażby Gdańska i zdecyduje, że jednak tam bardziej mu się podoba. I co wtedy zrobi, mając kredyt na mieszkanie w Krakowie?

Wynajęcie jest oczywiście droższe i "płacisz obcemu", zamiast zbierać na swoje. Ale jest to koszt dyspozycyjności i wolności, który - jeśli się jest młodym i mobilnym - warto według mnie ponieść. Co innego, gdy się ma około trzydziestki, ustabilizowaną ścieżkę kariery i
  • Odpowiedz
@pawel-niczyporek: Jajco zrobi. mieszkanie wynajmie i kredyt sie sam bedzie spłacał.


@sexlord: Czyli i tak gdzie indziej będzie musiał płacić za wynajem? Poza tym nie zwróciłeś uwagi na to, że kredyt = łańcuch na szyję na kilkadziesiąt lat z wszystkimi tego konsekwencjami. Więc jajco wiesz, a się wypowiadasz.
  • Odpowiedz
@pawel-niczyporek: No tak bo żeby jechać na wakacje to musisz łaskawie pytać bank o zgodne na przekroczenie granicy. Jedyny łancuch to hajs a przeciez te mieszkanie wynajmujesz spłaca się samo wiec jaki łanuch do konca zycia sam powiedziałes ze jajco wiem to mi wytłumacz.
  • Odpowiedz
No tak bo żeby jechać na wakacje to musisz łaskawie pytać bank o zgodne na przekroczenie granicy.


@sexlord: Z dupy argument. Nawet nie wiadomo, skąd ci przyszedł do łba i jak na niego zareagować.

Jedyny łancuch to hajs a przeciez te mieszkanie wynajmujesz spłaca się samo wiec jaki łanuch


@sexlord: Jak nie rozumiesz, co to znaczy, że kredyt to łańcuch na kilkadziesiąt lat, to ja ci tego nie wytłumaczę, bo
  • Odpowiedz