Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Miarki z #krakow samotnie wynajmujący mieszkanie, jakie są Wasze koszta takiego luksusu? Przeglądam ogłoszenia bo chce sam coś wynająć i kurczelebele chyba taniej wyjdzie wziąć kredyt na mieszkanie :D a może źle szukam? Podpowiedzcie coś bo nie chcę przepłacać, ale dziewczyny boja się wchodzić do mojej piwnicy, jednak ceny mieszkań wydają mi się z kosmosu :D

Miłej niedzieli!
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pawel-niczyporek: Dobrze, że skupiłeś się na argumentach a nie rozmówcy. Brawo!
Świetnie wiedzieć ze znasz mnie lepiej niz ja sam. Z pewnością jesteś rekinem biznesu skoro osobę prowadzącą dwie firmy nazywasz mało pojętną i nie doświadczoną życiowo.

Pozwól, że Ci wytłumacz.... jesteś po pierwsze idiotą(w sensie medycznym) bo nie potrafisz umotywować swojej myśli tłumacząc się niskim IQ adwersarza co niestety tylko i wyłącznie pokazuje Twój brak intelektu, po drugie jesteś biedakiem i do tego mentalnym sądząc, że jakiś kredyt na mieszkanie to łańcuch. Twoje maks możliwości to wożenie brzydkiej żony na zakupy starym pasatem po niemcu, mieszkaniu w m3 na kredyt. Jesteś plebsem któremu wystarczy się nażreć i zapic kilkoma harnasiami.

Nie pozdrawiam i witam na #
  • Odpowiedz
@cadcadcad: gówno prawda, kredyt w Krakowie i innym dużym mieście gdzie jest dużo wynajmujących to nie wyrok.
Zawsze możesz wyjechać i wynajmować mieszkanie, kredyt spłaca się sam, naprawdę nic nie dokładasz a jak masz fajna lokalizację albo niską miesięczną ratę to zostaje jeszcze kilka stówek.
Mam 2 znajomych który mają jeszcze ponad 20 lat spłacania i bez problemów się wyprowadzili (jeden do uk, drugi do Wrocławia).

Wiadomo, wszystko się może zmienić za 10 lat, ale równie dobrze może być koniec świata i kredyt to będzie twój najmniejszy
  • Odpowiedz
Odwieczna z dupy dyskusja.
Wynajem - w duoie masz remonty, naprawy i zużycie sprzetow. Potrzebujesz zmienic na na wieksze albo mniejsze to zmieniasz.
Kredyt - to jest lancuch. Masz swoje, mozesz wiercic w scianach, jak ci jakas przeszkadza to mozesz ja #!$%@? w #!$%@?. Ale nie zmienisz mieszkania od kopa jakbys nagle potrzebowal, albo stracil $$ na rate (szybciej skonczy sie wypowiedzenie niz wynajmiesz mieszkanie wlasnpsciowe)
  • Odpowiedz
@Oszukista: ja - 1400 ze wszystkim (oprócz internetu), okolice Biprostalu, 27m2, pokój, osobna kuchnia, łazienka, standard taki sobie, ale narzekać nie można (prysznic z radyjkiem xD)
mój brat - 1300 ze wszytkim (oprócz internetu), Prądnik Czerwony (okolice blaszaka), 28m2, pokój, osobna kuchnia, standard ogólnie lepszy, ale wanna zamiast prysznica.
Oba mieszkania były wyposażone w pralkę, lodówkę i tego typu sprzęty. Moje było w pełni umeblowane, mój brat musiał wstawić łóżko
  • Odpowiedz