Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem od kilku lat sama. Koleżanka stwierdziła, że zapozna mnie ze swoim kolegą. Z tego co o nim opowiadała wydawał się bardzo fajny i chciałam go poznać, ale niestety z ciekawości zapytałam ile ma wzrostu, a ma tyle co ja... Nie ma to żadnego sensu, lubię chodzić na szpilkach, lubię jak facet jest ode mnie wyższy. Może ktoś powie, że to próżność, ale chyba to nie jest tak dużo wymagać od faceta, żeby był wyższy ode mnie. Jak mam jej grzecznie odmówić, żeby nie wyjść na pustaka? #zwiazki #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 173
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jak możesz wiedzieć czy nie czujesz do niego pociągu jak go na oczy nie widziałaś? LOOOOL. Nikt nie daje #!$%@? o to, że jesteś w szpilkach wyższa od swojego faceta xDDD Nie wiem jak trzeba mieć nasrane we łbie, żeby myśleć, że kogokolwiek to obchodzi xDDD Kompleksy lvl hard.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Twoje kryteria wyboru świadczą o tym, że bardziej niż na spotkaniu kogoś wartościowego, zależy Ci na tym, żeby dobrze razem wyglądać.

Oczywiście masz do tego pełne prawo, ale wg mnie jest to trochę płytkie.
Tym bardziej, ze sama napisałaś, że wcześniej chciałaś go poznać.
Nie chcesz wyjść na pustaka, ale niestety nim jesteś.
  • Odpowiedz
OP: @Berethalia: Dziękuję za zrozumienie. Tak myślałam, że tylko hejty mnie tu spotkają. Ja nie chcę dawać mu szansy, bo wiem, że to jest bez sensu, więc po co dawać mu złudne nadzieje?
@kptant: > Skreślasz kogoś na podstawie jednego kryterium. Jesteś sama, bo pewnie nie chcesz wysokiego patusa, a tu zonk. Poznajesz tylko takich. Czyli wolisz być sama, zamiast dać sobie i komuś szansę.
Wolę być z kimś kto mi się podoba. Zresztą nie rozumiem waszego podejścia. Zupełnie jakbym musiała się z nim umówić, bo jest niski. Nie byłoby takiego bólu dupy jakby po prostu mi się nie podobał z twarzy na przykład. Wtedy wszyscy by uznali, że okay, nie ma co się zmuszać.
@pr0lame: > Nie chcesz wyjść na pustaka, ale niestety nim jesteś.
Jakbym była pustakiem to bym się z nim umówiła i dała mu złudne nadzieje, że coś z tego będzie.
@pestis: No właśnie. Sama tak bardzo go
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

"Jakbym była pustakiem to bym się z nim umówiła i dała mu złudne nadzieje, że coś z tego będzie."

Nie pomyślałaś, że on musiałby najpierw też Cię trochę poznać, zanim zacząłby robić sobie jakiekolwiek nadzieje?
Podejrzewam, że po jednym spotkaniu by już mu się
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nikt Ci nie mówi, że masz się z nim umówić. Wszyscy piją do tego, co napisałaś na końcu, czyli że nie chcesz wyjść na pustaka.
Źle by się czuł będąc niższym od Ciebie? Serio? Jakbyście się w sobie zakochali, to by to nie miało żadnego znaczenia. Ale Twoje przypuszczenia muszą być prawdziwe.

Jak nie chcesz się z nim umawiać, to się nie umawiaj. Tylko nie pisz potem znowu, że
  • Odpowiedz
Wiesz co nie znasz gościa, nie wiesz jakie na tobie zrobi wrażenie. Ale uwazasz, że jesteś taka mega super że po pierwszym spotkaniu on się w tobie zakocha i załamie, bo ty go nie będziesz chciała.
Lepiej go nie poznawaj. Powiedz koleżance że nie jesteś zainteresowana i tyle. Nie musisz się jej tłumaczyć.
  • Odpowiedz
5 stóp 8 cali: >karakanów
@kwasnydeszcz: czyli jednak mam rację, że co innego loszki mówią a co innego myślą. Inaczej nie użyłabyś słowa "karakan". Pewnie irl nabijasz się także z prawików, chociaż na wykopie piszesz że to nie ma znaczenia.
@Berethalia: skoro nie chciałabyś niskiego, to po co takiemu dawać szansę? Żeby dowiedział się, że z braku laku dajesz mu szansę?
@kasiaen: może to głupie, ale ja też czułbym się źle gdyby różowa miała większą stopę ode mnie (41) xD. Tak samo dziwnie czuję się, jak różowe mają dłuższe palce od moich, ale to chyba cecha waszej płci, bo większość takich koło 170 cm wzrostu ma dłuższe i smuklejsze dłonie od moich.
@SillySweet: normalnie, ja też wiem że do żadnej grubaski nie poczuję pociągu mimo że nie znam wszystkich grubasek.
@OP: ja czuję się źle przy wyższej różowej tylko wtedy, gdy jest dużo wyższa i nie jest drobnej budowy. Mam koleżankę kilka cm wyższą ode mnie i o drobnej
  • Odpowiedz
OP: @pr0lame: > Nie pomyślałaś, że on musiałby najpierw też Cię trochę poznać, zanim zacząłby robić sobie jakiekolwiek nadzieje?
Już sobie robi nadzieje, bo sporo mu o mnie opowiedziała.

Podejrzewam, że po jednym spotkaniu by już mu się odechciało ;)

No tak, bo to, że nie chcę się umawiać z niższym rzutuje negatywnie na cały mój charakter i osobowość.
  • Odpowiedz
Jak chce wyższego to sobie poszuka wyższego. Tak samo przeciętny facet nie będzie chciał otyłej, tudzież brzydkiej nie zważając na jej charakter no i o co chodzi? Każdy ma własne kryteria i wybiera tego kto mu się podoba i osobiście ponosi konsekwencje swoich decyzji.
Tak uprzedzając zarzuty, sam jestem kurduplem 173
  • Odpowiedz
Jestem od kilku lat sama.

lubię jak facet jest ode mnie wyższy.


obniż wymagania bo widać wysocy nie są Tobą zainteresowani

Jak mam jej grzecznie odmówić, żeby nie wyjść na pustaka?
  • Odpowiedz
Przypuszczam, że on sam by się czuł źle będąc niższym ode mnie.


@AnonimoweMirkoWyznania: już sobie wymyśliłaś alternatywną rzeczywistość w której sobie żyjesz i wymyślasz jak chłopak się będzie czuł. Coś mi mówi, że nie jesteś samotna nie bez przyczyny...
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Może to dla Ciebie niewyobrażalne, ale nigdy nie miałem problemu z randkowaniem, miałem już kilka dziewczyn. I tak, mam magiczne 172 cm wzrostu. Niemożliwe, co nie? xD Wzrost jako wyznacznik powodzenia i szczęścia w życiu.

@Aedem: Ale z czego kumplu? ;)
  • Odpowiedz