Wpis z mikrobloga

#!$%@?, wy serio tylko na czubek własnego nosa potraficie patrzeć...
najpierw #!$%@?ście się do lektorów w serialach/filmach - ok, to po częsci zabiera trochę głos aktorowi, ale są #!$%@? ludzie starsi, nie znający tak idealnie angielskiego, lub niedowidzący, którzy nie będą sie męczyć z czytaniem napisów
teraz znowu macie problem z tym, że ludzie chcą napisów polskich, i jeszcze wyśmiewacie że pewnie biegła znajomość angielskiego - a zauważyliście geniusze, że w takim got większość aktorów mówi z bardzo mocnym brytyjskim akcentem i można paru rzeczy nie zrozumieć? że można nie znać wszystkich słówek w języku angielskim ever? że chce się rozumieć scenę w 100% a nie tylko kontekst? rodowici anglicy są bardziej wyrozumiali jeżeli chodzi o znajomość ich języka niż jakiś pryszcz co wbił 80% na maturze podstawowej z angielskiego i mysli że jest bogiem językowym

potem siedzą #!$%@? takie mirki szczęśliwe, że 3 po 3 ledwo zrozumiały o co może chodzić w scenie, ale obejrzeli bez napisów, powtarzam, bez napisów! jeszcze się do tłumaczenia na migowy #!$%@?, bo hehe, co za idiota z ruchu warg nie może wyczytać

#boldupy #gownowpis #got #seriale
  • 43
@Naxster: Ach tak, ponownie kult przeciętności, samoumatrwiania się i zwalania własnych niepowodzeń na innych. Tak się skłąda, że moja szanowna 45-letnia koleżanka bardzo dobrze zna angielski, bo kilka lat temu stwiedziła, że w dzisiejszych czasach jest to niezbędna umiejętność. No, ale ona jest ambitna. To nie jest defetystyczny wór mięsa, który odbębnia 8 godzin pracy, a potem marnuje swoje życie na bzdety.

50-latkowie ściągający bootlegi i zamartwiajacy się o napisy. Mogłeś
@Michal_z_ksiegowosci: o laaaal masz koleżankę ktora pasuje do tezy, nie no panie wygrałeś cala dyskusję.
Ja mam ciotke ktora za japonski, chinski, koreanski, francuski i uczy sie wietnamskiego. Angielskuego nie zna bo pracuje w Chinach i jej niepotrzebny.
Ale anonek z neta wyzwie ja od idiotow bo przeciez nie zna angielskiego.
A rozmawiamy o napisach ogółem kluseczko

Stracilem nadzieję ze cos rozsadnego napiszesz wiec zjezdzaj na czarno
@rijana: To prawda, książkowa znajomość danego języka w jakimś tam stopniu nie gwarantuje rozumienia 100% dialogów w filmie fabularnym gdzie aktorzy mówią z różnym akcentem, z różną intonacją, z różną prędkością są też inne efekty dźwiękowe które zakłócają brzmienie wyrazów itp. Zwłaszcza w polskim systemie edukacji gdzie zamiast oswajać się z językiem w praktyce, uczysz się głównie uzupełniać zdania w ćwiczeniówce.

A co do tych dumnych wykopków to co zrobisz, obejrzenie