Wpis z mikrobloga

Wlasnie mi kobieta z ktora bylem 8 lat powiedziała ze od roku na weekendy mnie zdradza. Jeździ zaocznie na uczelnie i pieprzy sie w samochodzie po zajęciach. Ryczy, zaluje i mnie kocha nad życie. Tak mnie kocha ze trwało to rok. Rok bylem jeleniem, pracowałem za granicą po 12-13 godzin żebyśmy mogli sobie zbudować dom, za to jak tu bylem miałem czas tylko dla niej, w stu procentach, kochałem nad życie i pokazywalem jej to. A teraz, teraz juz nawet nie umiem wypowiedzieć tego co czuję. Nie mam z kim pogadać, bo miałem tylko ją i tylko cały sie jej poświęciłem wiec pisze to na stronie ze smiesznymi obrazkami. Nie liczę na słowa otuchy, ani nawet ze ktoś to przeczyta. Moze jakieś ziarenko ulgi, niby a-----l pomaga ale nawet na to nie mam ochoty #zdrada
  • 122
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rpeg: Wiem, że moje słowa to będzie p-----------o, ale jeśli ktoś zdradził, to już po prostu ma taki charakter, taki jest, zdradziłaby więc wcześniej czy później. Dobrze, że nie dowiedziałeś się o tym mając już wybudowany dom i dzieciaka, bolałoby pewnie tak samo, ale ciężej byłoby się rozstać mając masę wspólnych zobowiązań. Tylko 8 lat szkoda, to masa czasu. Nienawidzę ludzi, którzy decydują się z kimś być, a później przestają
  • Odpowiedz
@hadassa: wiesz co, to już nie chodzi o samą zdradę. A d--y przychodzą i odchodzą. Sęk w tym, by mieć trochę cywilnej odwagi i od razu powiedzieć, a nie jeszcze przez rok robić z gościa jelenia. To się tyczy obu stron zresztą.

Jak byłem na studiach to mnie przyjaciel pytał, czy mi tak nie głupio że laski ze mną zdradzają swoich chłopów xD A ja mówię, że i tak by
  • Odpowiedz
@Arveit: Tak, sto razy bardziej wolałabym gorzką prawdę niż słodkie kłamstwo. Można zrobić coś głupiego, ale do cholery, szanujmy się trochę i bądźmy ze sobą szczerzy. Ja w swoich przypadku za każdym razem wiedząc jaka jest prawda, aż nie mogłam wyjść z podziwu, jak hardo robi mnie w ch* patrząc prosto w oczy. I jeszcze ch* parszywy za rękę mnie za każdym razem brał. Bez zaufania nie ma związku, więc
  • Odpowiedz
Nie mam z kim pogadać, bo miałem tylko ją i tylko cały sie jej poświęciłem wiec pisze to na stronie ze smiesznymi obrazkami.


@rpeg: i tak to jest, gdy się zlewa kumpli po zdobyciu dziewczyny
  • Odpowiedz
@hadassa: warto ufać, nie warto sobie psuć życia przez takie s---------e jednostki ;) nie wszyscy tacy są, po prostu trzeba cierpliwości by znaleźć odpowiednią, uczciwą osobę, co jest trudne, ale wykonalne. Mnie irytują strasznie imprezowe laski, umalowane karyny, takie jest najłatwiej zdobyć ale i największe prawdopodobieństwo, że zdradzą. Wolę szare myszki, ale z tymi to nawet problem jest zagadać, żeby wzrokiem nie uciekały xD ale względnie wiadomo, że nic nie
  • Odpowiedz