Wpis z mikrobloga

@kult_cwaniaka Ech, chciałem to mam - oto następstwa wdawania się w rozmówki polityczne w Internecie. Pozwól więc, że odniosę się jedynie pobieżnie do twego okazałego posta, ok?
Debatowanie nad tym czy Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników była bardziej na lewo, czy na prawo to erystyczne perpetum mobile. Nie mam w zwyczaju wdawać się w dyskusje, które nic nie wnoszą do mego życia, a tylko trwonią mój czas. Do sedna.

W ślad za Tobą
@kult_cwaniaka Może nie powinienem posługiwać się tak prostacką analogią, lecz czy fakt "wyznawania" przez Stalina komunizmu, przeszkodził mu w staniu się "czerwonym carem"? Wszelkie skrajne ideologie w historii służą temu samemu celowi - wyniesienia bezwzględnych jednostek na piedestał. Nieważne, czy Hitlera nazwiesz "prawakiem", a Stalina "lewakiem" skoro w gruncie rzeczy oboje dążyli do tego samego.