Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
wiem, że będzie długo i będzie przypominać nudny motywujący tekst ale możę będzie komuś się chciało to przeczytać.
często wiele osób narzeka na swoją #pracbaza i zastanawia się nad jej zmianą, ale w sumie sami nie wiedzą, zastanawiają się, takie JP na 15% bo trochę się boją... moja rada dla was jest taka: jeśli nie macie dzieci (choć teraz większa ilość gówniaków wystarczy na utrzymanie xD), kredytu hipotecznego, ani innych zobowiązań to po prostu to zróbcie!!! a nawet jeśli macie tego typu plecak na sobie to też nie jest zły pomysł, tylko jest troche trudniej ( ͡º ͜ʖ͡º) sam w przeciągu ostatnich 2 lat zmieniałem 3 razy pracę i za każdym razem nie żałowałem tej decyzji, pamiętajcie, że w tym przypadku zmiany są najczęściej na waszą korzyść bo:
-zarobki - wynegocjowanie wysokich zarobków od początku jest łatwiejsze niż podwyżka w obecnej pracy, tak po prostu już jest
-pozycja w firmie - obecna firma była waszą pierwszą i każdy właził wam na głowę bo byliście świeżakiem? raczej to się tutaj nie zmieni, w nowym miejscu jest łatwiej wypracować sobie silną pozycję
-nowe doświadczenie - każda kolejna robota to nowe doświadczenie, nawet w takiej samej branży i w takim samym mieście, w innej firmie jest po prostu inaczej i macie inny pogląd na to czego do tej pory się nauczyliście
-wasze doświadczenie - czasami okazuje się, że to co robiliście w poprzedniej pracy idealnie pasuje jako nowe pomysły i rozwiązania w nowym miejscu pracy, a za to punktujecie, i na odwrót - wy uczycie się jednocześnie nowych rzeczy
-stagnacja - pracownicy nawet czasem nie zdają sobie sprawy w jak bardzo gównianej firmie siedzą i jak bardzo mogą się uwsteczniać w porównaniu do kolegów i koleżanek z branży
-zmiana branży / nowe kwalifikacje / nowe stanowisko - czasami w obrębie waszego nabytego doświadczenia możliwe jest zmienienie branży w jakiej się poruszacie, nabycie nowych kwalifikacji lub przejście na nowe stanowisko. byliście w starej pracy ciągle team leaderem bez możliwości wskoczenia na wyższe stanowisko? czasami okazuje się, że inna (nowa lub mniejsza) firma poszukuje kierownika ( ͡° ͜ʖ ͡°), po kilku latach możecie zostać tam dyrektorem
-zmiana branży po prostu - jeśli jesteście na początku "kariery" to jest bardzo duża możliwość, że wasza pierwsza praca byłą zwyczajnie g------a, bo nigdzie indziej nikt was nie chciał "asystent ds niczego - firma phu januszpolbex" , nawet nie wiecie, że to co robicie w robocie jest robione do d--y, niczego się nie uczycie itd. jeśli jednak dotrze do was, że pora to zmienić to dobrym pomysłem jest szukanie nowej pracy, wybór branży w jakiej chcielibyście być i przebranżowienie się po prostu! to jest możliwe!!
-nowe umiejętności - nawet możliwość używania głupiego języka angielskiego na co dzień to już jest wystarczający powód, żeby zmienić robotę na inną . w rok czy dwa lata mówicie płynnie, w innym miejscu nie mielibyście takiej sposobności i ogólnie lipa

no i tyle. dlaczego napisałem ten tekst? bo i tak go nikt nie przeczyta xD, bo co chwilę widzę, jak ludzie narzekają tutaj na swoją pracę ale nic z tym ie robią, bo u starszego pokolenia nadal panuje przeświadczenie, że jak już się znajdzie jedną pracę to siedzi się tam 20 lat, bo w końcu zrobiło się w u nas tak (przynajmniej większe miasta), że brakuje specjalistów i wcale nie jest tak ciężko znaleźć pracę: wystarczy już cokolwiek w CV, komunikatywna znajomość jakiegoś języka i nie bycie debilem, bo sam tak kilka razy zrobiłem i wiem, że warto, bo widzę jak moi znajomi też tak robili i nie żałują, bo wiem, że będę musiał pracować jeszcze ze 25 lat do emerytury i chcę to robić w dobrej firmie i dobrze zarabiać itd. także tego, powodzenia w szukaniu pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) #gownowpis

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

GigantycznaPantera: Chciałam zmienić pracę, ale zostałam bo się okazało, że jestem w ciąży i teraz chwilowo pewna pensja jest ważniejsza. #niebieskiepaski mają tu łatwiej ( ͡° ʖ̯ ͡°) Tak w CV będzie praca wpisana dłużej niż bym chciała, ale z drugiej strony nie chciałabym robić też takiej akcji, że u nowego pracodawcy idę od razu na L4...

Zaakceptował: Asterling

  • Odpowiedz