Wpis z mikrobloga

Czytając w gorących wpis mirka, który zagadał do różowej, która okazała się zajęta, przypomniał mi się jeden rak z mojego życia, na wspomnienie którego do tej pory robię kółka po pokoju xD
Jakieś 2 lata temu, rynek #wroclaw. Taguję, bo może mirek i przeczyta ( ͡° ͜ʖ ͡°) Żwawym krokiem lecę z uczelni do domu, kiedy nagle na mojej drodze staje jakiś koleś. Mocne 3/10, zdecydowanie poza moim kręgiem zainteresowań. Zagaduje, czy miałabym ochotę na kawę. Pytam o charakter tej kawy - koleżeńskie spotkanie, randka? - jestem otwarta na nowych znajomych. Randka. Niestety, miło było poznać, ale mam faceta.
Alvaro mode on


Mówię, że przykro mi, ale ta ściana jest nieprzesuwalna.
Dowiedziałam się wtedy, że jestem ku&wą z krzywym ryjem xDD

Cumple, nie róbcie tak ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#truestory #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow
  • 109
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@Godziu73 Szanuję, jak ktoś podejdzie i normalnie zagada. Zawsze, jesli odmawiam, to mówię szczerze. I staram się, żeby po rozmowie ze mną nie bał się zagadać do następnej ;)
  • Odpowiedz
  • 1
@toxarz Obniżyć wymagania co do atrakcyjności fizycznej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po prostu postarać się wyglądać najlepiej, jak tylko można w danym przypadku (dużo zmienia np. to, że facet jest dobrze ubrany, ma dobrze dobraną fryzurę) i być atrakcyjnym intelektualnie.
  • Odpowiedz
Słyszę to od każdego, dosłownie każdego przegrywa który próbuje mnie poderwać


@OddechAdwokatkiNaSzyi: koleżanka kiedyś do mnie startowała na początku delikatne jakieś rozmowy, dużo uwagi w moim kierunku, aż pewnego razu zapytała się wprost czy pójdziemy razem wieczorkiem do knajpy posiedzieć przy stoliku... palcem poprawiłem wymownie obrączkę i mowię "sorry, ale chyba żona nie byłaby zachwycona" ona na to "wagonik zawsze można odczepić hihi".

Przegrywki (dobrze to napisałem?) też tak mają
  • Odpowiedz
@terwer358

@Zazdroscisz
Przypomniało mi się jak jedna dziewczyna z mojego pokoju internatowego próbowała mnie swatać z kolegą kilka lat starszym. Jednak miała duży problem bo już jestem zajęta i nie miałam zamiaru tego zmieniać. I też zaczęła do mnie sypać teksty typu "to nie ściana "...

Aktualnie szukam tylko sposobu żeby wywalić ją z pokoju bo nawet o----------e jej za wpychanie swojego nosa tam gdzie nie trzeba, nie pomaga
  • Odpowiedz