Wpis z mikrobloga

Ja pier#ole każde spotkanie z moja eks to niczym otwieranie plecaka z którego wystają druty, albo coś jebnie albo nie.
Jako że jestem po rozwodzie ( dwójka dzieci) moja eks właśnie oznajmiła mi że za tydzień chce ze swoim lovelasem i TYLKO jednym dzieckiem zrobić tygodniowe wakacje.A najmłodsze dziecko (chodzi do przedszkola) ma zostać częściowo u mnie i i jej matki...NO K#RWA,ściemnia że na dwójkę dzieci nie ma kasy ,prawda jest pewnie taka że nie chce z małym jechać bo by nie miała spokoju na plaży.
Mam małemu nic mówić że siostra jest na wakacjach ..
I powiedzcie co teraz robic?

#zwiazki #logikarozowychpaskow
  • 79
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@spokojnie_to_ja: ee, nie sądzę :P Dzieci nie patrzą na takie rzeczy pod kątem prestiżu czy ceny - sama pamiętam jak czasem wakacje u dziadków cieszyły mnie bardziej, niż jakieś wycieczki w nowe miejsca, gdzie się bałam, było za dużo ludzi, albo za gorąco, albo się pochorowałam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: a co jak córka powiem bratu co robiła? A powie na 99% i wtedy stracisz w jego oczach więcej niż matka, bo wmówi mu, że Ty mu nie pozwoliłeś jechać itp. Tak działają kobiety i grają emocjami. Ona w tym może być cwańsza niż myślisz.
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: Rozważyłbym teoretycznie opcje dominacji lovelasa. Jakbyś jebną żone to będzie przypał. A tak mógłyś jebnąć gościowi i gdyby miała wobec Ciebie jakieś roszczenia, to nie groził byś jej, tylko mówiłbyś że pobijesz jej faceta. Akcja trochę jak na filmie.
Przede wszystkim chodzi o to byś miał jakiś punkt podparcia w zarządzaniu całą sytuacją.
AlexRaven - @spokojnietoja: Rozważyłbym teoretycznie opcje dominacji lovelasa. Jakbyś...
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja nie masz u siebie w mieście jakiegoś jumping parku? Nie leci w kinie jakaś baja? Placu zabaw też nie masz? Pograć w piłkę w parku też problem, albo puszczać latawce? Takiemu dziecku nie jest potrzebny wyjazd do Turcji, tylko atencja i 100 procent zaangażowania rodzica w zabawę. Włącz mózg i zajmij się gówniakiem dając mu swój czas na wyłączność.
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: @Arachnofob podrzucił zajebiste rozwiązanie. Zrób sobie wakacje z młodszym takie jakie chciałbyś jako dorosły wspominać. Lody i maki są ok, ale idź dalej - wycieczka pod namiot (nawet sfingowana na zaprzyjaźnionym podwórku, żeby nie od razu w środku lasu) z ogniskiem, łowienie ryb (też może być na jakimś lokalnym stawie dla pseudowędkarzy) wyjazd na basen ze zjeżdżalniami, wspólne oglądanie bajek czy inny szajs który dla dorosłego może się
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: Jak mozesz wziac urlop to wez usiadz do komputera i zaplanuj wspolna wycieczke. W tydzien autem zrobisz np wycieczke po Pradze, Budapeszcie i Bratyslawie. Ewentualnie jacht na mazurach.
  • Odpowiedz