Wpis z mikrobloga

Wracam wlasnie z #woodstock to był mój pierwszy raz. Wrażenia mam raczej pozytywne dużo miłych osob, no i głównie spedzalem czas że znajomymi jednak szczerze mówiąc najbardziej w pamięć zapadnie mi wszechogarniająca smrod, pola minowe z kup i żółte jeziorka z moczu w pobliskim lasku ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale to i tak jeszcze Luz. Przejrbane miał gościu który zaparkował autem przy toi toiu - nasrali mu na maske. No ja #!$%@? () #woodstock2017 #brudstock #oswiadczenie
  • 55
parkowanie lub rozbijanie sie wewnątrz ścisłego centeum festiwalu to dla mnie pomyłka. ani pospać, ani co. częściej kradna, śmierdzi z Toiów i z ubitej ziemi. a przecież namipt mozna rozbic te 5min od głównej sceny i przybiera to zupelnie innny wyglad. tak samo z autwm, ktore moim zdaniem lepiej parkowac na parkingach poxa fesriwalem
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@piesek-smieszek: Serio? Najbardziej zapamiętałeś właśnie to? To podziwiam. Też byłam pierwszy raz, po uwczesnym hejtowaniu Woodstocku, ktore jednak zostało zaprzestane, aby się przekonać na własne oczy jak tam jest. I co? I cudownie! Krysznowcy, warsztaty, koncerty, wszechobecna pozytywna energia, te wszystkie rzeczy za darmo, no i jak dla mnie dobra organizacja i warunki, a jestem dość pedantyczną osobą, jesli o to chodzi. xD Pls, ToiToie jak każde inne. Tbh to byłam
@MaxiimumR: było fajnie tak jak oczekiwałem po prostu spędzać fajnie czas ze znajomymi zdarza mi sie dużo częściej niż widzieć kolesia srającego na maskę auta może dlatego tak mocno to zapamiętałem. Jasne, że było fajnie i może mimo że 3/4 zespołów nawet nie kojarzyłem to bawiłem sie świetnie
@cameel_ Wiesz co ja bylem 2 razy na 2ki jedynki jako facet idzie ogarnac w lepszych bardziej naturalnych warunkach a i roślinność ladniejsza bedzie :p a gdzie chodziles? Bo ja rozbity bylem w lesie za toiami kolo knajp przy bungee
@piesek-smieszek Będąc na 18-stych urodzinach #woodstock, bodajże dnia drugiego zachciało mi się lać. Zwątpiłem gdy okazało się kolejka do toi toja była tak jak stąd do Pukapuka, a że było już ciemno to polazłem za toi tojki w poszukiwaniu wygodnej miejscówki. Leje, leje, leje i słyszę piłowanie mordy z jednoczesnym uderzaniem ręką o tylną ścianę kibla tojka "eeeeee", nikt się nie odzywa, "eeeee" - odezwała się jakaś kobieta, koleś tylko popatrzył
@piesek-smieszek: Tak było potwierdzam, a timeline historyjki wyglądał mniej wiecej tak: 1. Auto miało być przestawione do godziny 16:00 bo blokowało drogę przeciw pożarowa (naklejali info na szybie) 2. Grupka ludzi stojących w długiej kolejce do toia zauważyła ze mimo upomnienia auto dalej tak stoi (było grubo po 16:00) 3. Najbardziej #!$%@? koleś wszedł na dach auta i tam chciał sie wysrac, ściągnął gacie i niestety sie poślizgnął xD Zjechał po
@cameel_: No ja uważam, że tragedii nie było. Nieno, #!$%@?, ludzie, to są toitoie. Nie podziwiasz takiego miejsca, po prostu załatwiasz potrzebę. xD A jak bardzo kogoś obrzydza sama idea czegoś takiego jak toitoi no to już trudno, ale to nie ma nic wspólnego z Woodstockiem, tylko właśnie z samą ideą toitoia. xD Dla takich istniały płatne prysznice i toalety, z których ja korzystałam i serdecznie polecam. :3