Wpis z mikrobloga

#hoi4
Potrzebuje rady. Gram Argentyna. Zajalem Chile, ale do wojny wtracili sie jankesi. Chcialbym dalej prowadzic ekspansje na polnoc, ale jak tylko skieruje swoje wojsko pod polnocna granice to na plazy mojego kraju desantuje sie 1-2 oddzialow amerykanow.
Jaka taktyke przyjac do obrony kraju? Osobna armia czy pojedyncze oddzialy? Jak dziala ten rozkaz dla armi "garnizonowanie" Niby jednostki maja bronic rejonu a tylko sie rozbiegają.

I kolejna rzecz. Zalozmy ze dam mojej armii rozkaz utworzenia frontu na granicy X. Jednostki tej armii udadza sie pod linie frontu. Ale gdy zrekrutuje nowe oddzialy i dolacze do tej armii to te nowe jednoski niby sie dolaczaja ale stoja w miejscu z ikonka brak rozkazu i dopiero gdy anuluje rozkaz calej armii i napisze raz jeszcze to te nowe oddzialy sie rusza. Jak zrobic zeby te jednostki wykonaly rozkaz bez koniecznosci pisania go od nowa? Bo trace wtedy ten bonus za przygotowanie.
  • 3
@BlackError:
-najlepiej zrób osobną armie garnizonową, zwykła piechota z saperami albo nawet bez jeśli jesteś biedny, ustawiasz opcje garnizowania na porty lub na całe wybrzeże

-nowe jednostki włączasz do armii, potem CTRL i klikasz jaki rozkaz mają wykonywać
@BlackError: Nie tracisz bonusu za przygotowanie. Bonus planowania znika powoli. Możesz dołączyć jednostki do rozkazu przez naciśnięcie ctrl + lewy przycisk myszy, jeśli dobrze pamiętam.