Wpis z mikrobloga

Mirki, jaki #powerbank do telefonu? Myślałem nad TP-link PB 10400, kiedyś miał woreczek dodawany, i ogólnie plus za jakość. W chwili obecnej, widzę, że woreczka już w zestawie nie ma. Może nadal warto? Poratuje ktoś linkiem do fajnego etui na power banka? Z drugiej strony, może też być coś mniejszego (od 5,5-10 Ah). Quick charge nie wymagany.
Wołam #android #ios bo pewnie używacie.
  • 6
@firetech: Zasadnicze pytanie - jaka jest rzeczywista pojemność tego powerbanku - pogooglaj, że to, że pisze na nim 10400mAh nijak się ma do faktycznej pojemności.
@fi9o: Hmmm... Zdaję sobie z tego sprawę, jednak power bank, który wystarcza mi na naładowanie telefonu 4 razy jest wystarczający (bateria 2300~)
Internety mówią o sprawności około 92%.
@firetech: Z takiego 10400 to te 4 pełne ładowania imho nie wyjdą. 3 + ostatnie łądowanie koło połowy.
Pamiętaj, że ładując telefon on cały czas też trochę tej energii zużywa.
@fi9o: Zgadza się. Tu również masz rację. Nawet jeżeli to będą 3 zasilenia, to raczej ma to być dla mnie jako awaryjne źródło energii, na dzień, max dwa, albo w trasie jak jadę autem, a akurat nie posiadam wtyczki do gniazda zapalniczki i korzystam z nawigacji, lub jak mi się wieczorem przyśnie i nie naładuję baterii, a akurat w delegację trza jechać.

Masz coś godnego polecenia? TP- linka kupiłem 2 razy(nie
@firetech: Niestety nie korzystam. Moja luba ma Shiru 10000mAh ale nie wiem szczerze mówiąc jak się sprawuje bo wciaż zapakowany leży umnie(kupiony w pn na cebuli z xkom za 50PLN) Głównie w tematyce powerbanków przewija się tutaj Xiaomi. Kiedyś byłem zainteresowany tymi od adata, ale ich faktyczna pojemność niesamowicie odbiega od tego o czym pisze producent.