[Zborro]

#kurier #dhl jak żyć i się nie frustrować jeżeli nawet w tak prostej czynności jak dostarczenie paczki można być zjebem? Czekam wczoraj na paczkę, śledzę na bieżąco i czekam na kuriera. W pewnym momencie informacja o nieudanej próbie dostarczenia. Dzwonię to biura obsługi i proszę o połączenie z kurierem. 10 minut od "nieudanej proby" pani informuje ze kierowca już skończył prace na dzisiaj i będą za dwa dni. Nosz #!$%@?.

[kalboy92]

@Zborro mieszkasz na wsi zabitej dechami?

[Zborro]

@kalboy92: to czy mieszkiem na wsi czy w mieście nie ma znaczenia jeżeli chce się być profesjonalnym. Ale dla twojej wiadomości mieszkam w mieście. Możesz spać spokojnie.

[kalboy92]

@Zborro to nie możesz odebrać jej w oddziale?

[Zborro]

@kalboy92: do oddziału mam ok 100 km w jedna stronę ( ͡° ʖ̯ ͡°) koszt paliwa i czas jaki zmarnuje nie niewspółmierny. Poza tym - płace za usługę kuriera żeby jeździć po magazynach? Nawet jakby to było 10 kilometrów to rozumiem ze mam z pochylona głowa odebrać towar, bo pan kurier ma taki stosunek do swojej pracy?

[kalboy92]

@Zborro no jeśli czekasz na paczkę i na niej Ci zależy to ja bym jechał te 10km :)

100km do oddziału :o
Ja mam z nimi taki układ ze wrzucają mi na posesję :) (mieszkam na wsi, częściowo zabitej dechami)

Miałem identyczną sytuację z kurierem. Odebrał za mnie paczkę i za nią zapłacił. Cwaniak na drugi dzień przyjechał jak już widziałem na trackingu co zrobił i podpis kazał mi składać na KARTONIE.